Klub Fiata Multipla

Hmm, byłem zachwycony Twoim zachwytem Voldi i z dumą wysłałem link do tego co napisałeś tuż po zakupie Multipli. Przykre, że na samym początku spotyka Cię tyle problemów. Jak czytam te i podobne wpisy po zakupie, czy niedługo potem dotyczące czy to problemów z silnikiem, czy wciąż zrywającą się link...

Otóż to chciałem doradzić jeszcze w tym temacie, że bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z istnienia w najbliższej okolicy całkiem niczego sobie mechaników. Wczoraj sam zapisałem kontakty do dwóch. Jeden niby bardziej specjalizuje się w lpg czyli "gaziarz", ale mechaniką też się zajmuje... Znajomy...

Witamy na forum i zapraszamy do udzielania się! Oby na przywitaniu się nie skończyło... Nie, żebym narzekał, ale pisać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej. Pozdrawiamy z łódzkiego i lubelskiego, gdyż mieszana z nas ekipa

Zależy co chcesz robić? Masz już diagnozę? Nadal walczysz z błędami? "Ratowanie serduszka", to masz na myśli remont silnika w jakimś zakresie? Gdyby co to mamy kogoś, jakieś 170 km od Rzeszowa w kierunku na Lublin. Pozdrawiamy i nie upadaj na duchu czarowniku! Przecież, gdzie diabeł nie może tam Vol...

Z tego co piszesz i jak piszesz, to równy z Ciebie gość! Masz i ode mnie polubienie! :D A teraz zbieraj "cztery litery" i ustaw sobie urlop na najbliższy zlot w Wolsztynie! Jeszcze jakieś domki do wynajęcia są. Przy okazji zapraszamy na inne mniejsze spotkania (choć niektóre nawet pod mały zlot możn...

Lechu, moja druga "połówka," załogi, gdy wreszcie udało się jej założyć własne konto na forum, zauważyła, że by tradycji stało się zadość, to Książę Lech nie dość, że zamierza jako jeden z pierwszych przyjechać na ZLOT do Wolsztyna, to jeszcze zamierza jako ostatni zgasić światło i wyjechać

To ja tylko nieśmiało potwierdzę, że zlikwidowałem konto na FB, a tutaj będę do końca świata (raczej mojego :D) i o jeden dzień dłużej, o ile mnie jeszcze ktokolwiek będzie wspominał :D Jednak wolę forum, bo tu są ludzie, którzy panują nad tym, by farmazonów było jak najmniej. To miejsce było, jest ...

Tomku, świetny pomysł z kolejnym podejściem do tego niezwykłego wiatraka i jednoczesnym wejściem do środka sterowni.
Sterownia, czy może punkt dowodzenia, przypomina trochę statki kosmiczne z "Gwiezdnych Wojen" i chyba wiatrak w jednym z filmów nic by "myszką" nie trącił .

Tak sobie myślę, że będą lepsze zdjęcia, ale postanowiłem dodać jedno ujęcie...
Hmm, kto wie, gdyby inaczej potoczyły się losy twórcy tego projektu, marzyciela, to wczoraj nie moglibyśmy być tak blisko...

Szczęśliwi w domu... Zachwyceni wyjazdem i wspólnymi chwilami z bracią Multiplową. Czyż nie miałem racji pisząc, że na sponton Tomka wpisujemy się na listę w ciemno?! Biesiada była przednia, ale gdy zamknę oczy, to widzę na krańcu uprawnego pola obiekt, którego nie da się zapomnieć. Dziękujemy Tomku...