Może by tak pokazać (czytaj: "rozerwać") się za granicą?

[Darraz]

Z Poznania do naszej zachodniej granicy daleko nie jest. Do głowy wpadł mi pomysł, że niedaleko za naszą zachodnią granicą jest takie miejsce, które warto odwiedzić. Nie jest to póki co propozycja jakiegoś spontonu (a może inaczej taki ciut większy wyjazd nazwać), ale póki zima za oknem to różne pomysły do głowy przychodzą i do słońca i plaży trochę tęskno.
Do "Tropical Islands" pod Berlinem jest z Poznania około 270km. Można zafundować sobie trochę lata w środku zimy - ceny nie są szalenie okazyjne, ale też nie można powiedzieć, żeby były wygórowane.
Cały hangar ma 360 metrów długości, 210 szerokości i 107 wysokości (5.5 miliona m³) i jest najwyższą halą na świecie zbudowaną bez filarów podtrzymujących.Wymarzona temperatura rzędu 26°C (a wody jeszcze wyższa) przez 365 dni w roku sprawia, że Tropical Islands to idealny cel Waszej podróży.
Na powierzchni odpowiadającej 8 boiskom do piłki nożnej czeka na Was największy zadaszony las tropikalny świata, największa w Europie strefa saun, Morze Południowe z 200 metrami piaszczystej plaży i wiele innych atrakcji.
O cenach skrótowo - osoba dorosła musi wydać 25euro za wstęp do strefy tropikalnej (lub kompleksu "wellness" - sauny, spa, fitness) lub 30euro za wstęp do obu stref.
Tyle mojego opisu. Więcej na stronie "Tropical Islands" -dostępnej również w języku polskim.
http://www.tropical-islands.de/pl/goscie.html
Poniżej kilka fotek oraz ciekawy filmik z Youtube.




http://www.youtube.com/watch?v=MD1_QyEawpc

[Pogodniakowa]

o! jestem za:)
ale pewnie w taka zimę to tam ciepełko:)