Strona 1 z 7

Pażdzierz samula

: 10 wrz 2013, 20:06
autor: samul2
Bartek pochwalił się swoją maszyną to nie będę gorszy i poszpanuję swoją.Większość już ją zna ,ale co tam.
Kupiłem ją ponad pięć lat temu i w ogłoszeniu wyglądała tak
Obrazek
Pod maską najzwyklejsza 105-tka
Obrazek
Tu już po jakimś czasie po zakupie
Obrazek
Ponieważ wygląd miała jak przeciętna "balia" zacząłem mysleć o jakiś zmianach.Na początek opracowałem podłączenie zegarów nowego typu.
Potem wleciał jakiś tam fotel Recaro
Obrazek
Jakaś tam kiera od Barchetty
Obrazek
Przeszkadzało mi również, że jeździ przeciętnie. Zacząłem mieszać w oprogramowaniu silnika,
efekt był, ale przeniesienie napedu nie dawało rady. Powziąlem decyzję o konkretnym posunięciu i wywaleniu tego
starego klamota w cholerę. Początkowo na celownik wziąłem 2,4JTD 20V o mocy seryjnej 175KM. Poszukiwania czegoś
w rozsądnej cenie (taki jest mój głowny priorytet) trwały długo. W międzyczasie trafiła się jednostka o
jeden cylinder krótsza, czyli 1,9/16V M-jet o mocy seryjnej 150KM.Nie zastanawiałem się ani chwili i stary napęd
szybko wypadł dołem spod maski
Obrazek
Nowy zestaw w połączeniu ze skrzynią 6-cio biegową rozgościł się w nowym miejscu
Obrazek
Obrazek
Trzeba było podłączyć też parę kabelków, ale to proste rzeczy są
Obrazek
Nowy sterownik na swoim miejscu
Obrazek
Trzeba też było ogarnąć trochę hamulce. Na przód poszły czterotłoczkowe Brembo +tarcze 305mm, na tył
wpadły tarcze 276mm
Obrazek
Oprócz babranka z mechaniką troszkę podciągnąłem wizerunek
Obrazek
Obrazek
Ponieważ tylny Zender nie przypadł mi do gustu, został sprzedany bez żalu , a zamontowałem odpowiednio
przerobiony zderzak od MKII. Jako wisienka na torcie oryginalna i gustowna lotka Zender.
Obrazek
Tutaj widać, że na paru zlotach juz się było
Obrazek
To tak w telegraficznym skrócie. Auto jest w zasadzie cały czas w przebudowie i gromadzone są graty na kolejne
przeróbki.Obecnie silnik pozwala na dużą dawkę frajdy z jazdy. Na dany moment w zalezności od napisanego
oprogramowania w porywach jest do 170-180KM i 400Nm.Są to chyba niezłe parametry przy średnim spalaniu ropy
na poziomie 6l/100km. To tyle, reszta cały czas w planach..

PS Dziękuję mojej żonie Reni za wsparcie moralne i fizyczne , trochę się nadźwigała ze mną klamotów :)

Re: Pażdzierz samula

: 10 wrz 2013, 20:12
autor: malymaly
No beret zrywa... jest zajeb.. brak słów:D no ta dupcia od MKII:)

Re: Pażdzierz samula

: 10 wrz 2013, 20:58
autor: johndoe2004
Weź Tomek nie gadaj, bo mnie tylko trafia że u mnie brak kasy na takie zaje...fajne modyfikacje, i co gorsza brak umiejętności. Tylko mogę pozazdrościć. Pozdrawiam johndoe2004.

Re: Pażdzierz samula

: 16 wrz 2013, 17:35
autor: Rekin
Gratki super to wygląda i pewnie tak samo super pomyka. patrząc na twoje modyfikacje to ja swoich fotek tu chyba nie wstawie jeszcze raz GRATKI !!!!

Re: Pażdzierz samula

: 16 wrz 2013, 18:45
autor: Darraz
"Paździerz" - coś totalnie beznadziejnego, coś co nam się nie podoba pod każdym względem. Słowem tym można określać zarówno ludzi jak i przedmioty czy zjawiska (tak w necie napisane jest).
Coś mi tu nie pasi, bo dowód rejestracyjny od takiego "paździerza" to bym chętnie widział w swoim portfelu...

Re: Pażdzierz samula

: 16 wrz 2013, 19:21
autor: samul2
Darraz pisze:"Paździerz" - coś totalnie beznadziejnego, coś co nam się nie podoba pod każdym względem.
Darek , ponieważ z tym samochodem tak istotnie jest, to nie bez powodu cały czas poprawiam fabrykę :lol: .
Tak na serio, to od zawsze powtarzam, że Mulpę trzymam nie dla jej walorów tylko dla "fajności". Jest już u mnie pięć lat i żadnemu autu jeszcze się tyle nie zdarzyło. Z reguły samochód miałem rok, góra dwa lata. Miałem i mam o wiele lepsze fury(było ich bez liku), bo nie jest moim jedynym samochodem, ale kurcze coś mnie przy niej trzyma i sam nie wiem co ;)
Nie wiem Ty też tak masz?

Re: Pażdzierz samula

: 16 wrz 2013, 19:24
autor: wojtus
samul2 pisze: ale kurcze coś mnie przy niej trzyma i sam nie wiem co ;)
Nie wiem Ty też tak masz?
No trzeba przyznać że niektórym odwaliło i nadal odwala na punkcie tego auta. Najgorsze jest to że żaden lekarz tu nie pomoże, ale może to i dobrze, bo po co jeszcze na psychotropy kase wywalać.

Re: Pażdzierz samula

: 16 wrz 2013, 19:30
autor: samul2
Medycyna jest tu bezsilna. Mnie tylko leczy kupowanie kolejnych gratów. :lol:

Re: Pażdzierz samula

: 16 wrz 2013, 19:47
autor: Darraz
samul2 pisze:Nie wiem Ty też tak masz?
Chyba też choruję na coś podobnego. Co prawda lepszych fur nie miałem (znaczy się Trabanta będę dobrze wspominał) i rozstania z nimi następowały szybciej i bez żalu ale się jeszcze nie zdarzyło, żebym nie miał ochoty się samochodu pozbywać, chociaż mu latka lecą. Czasem trzeba w niego zainwestować, ale jak jakiś członek rodziny choruje to też z powrotem do zdrowia jakieś fundusze się wiążą. Poza tym jak wiem, że coś w tym aucie nie gra to bywa, że nastrój jakiś nie ten i dopiero po wizycie u "doktora" humor mi się poprawia.
Trochę to dziwne zwłaszcza, że w momencie pojawienia się na rynku Multipla zupełnie mi się nie podobała.

Re: Pażdzierz samula

: 16 wrz 2013, 19:55
autor: samul2
No to Darek jesteś chory i nie ma ratunku. :mrgreen: