Klub Fiata Multipla

Multiger pisze:Ja? Ja to jestem pierwszy szumiwoda na tym forum.

Nie pierwszym , ale któryś z kolei.

e-oley pisze:Właśnie mnie martwi Multiger, że z Tobą w jednym worku wylądowałem

A Ty malymaly to wybacz ale po brudzie który jest ale go przecież nie było, to raczej nie zabierałbyś głosu.

To właśnie głównie przez Ciebie nie tylko ja mam negatywny stosunek do działu sprzedam. Zostaw swoje eposy na temat tego co pisać, a czego nie bo sam się do tego nie stosujesz.
Mają być fakty, a Tobie się oczywistym faktom wtedy zaprzeczać zachciało.

Nie twierdzę, że może miałeś złe intencje ale wykonanie jest takie, że szkoda gadać.

A moderatora to myślę, że nie musicie szukać. Bo po zmianie regulaminu oraz tamtej akcji to myślę, że się za szybko nie znajdzie chętny do pisania pod ogłoszeniami.

A mnie martwi, że podczepiasz się do Multigera, który bronił powiedzmy wolności słowa, ale nikogo nie obrażał. Obawiam się, że nie do Ciebie należy decyzja gdzie ja mogę się wypowiadać. Dlaczego ciągniesz dalej ten temat?
Mam nadzieje, że jak już masz negatywny stosunek do działu sprzedam to nie będziesz się tam udzielał i porównywał samochodów ludzi do wagonów PKP- rozumiem, że takie porównania to szczyt kultury i poprawne wykonanie.

Ale znam gorsze wypowiedzi na tym forum (był taki na sh...).

Trafiłem na to forum i postanowiłem się tu udzielać, gdyż było wolne od prywatnych wycieczek, uwag i obrzucania się błotem. Widzę jednak, że nawyki z innych for dyskusyjnych wygrywają ze zdrowym rozsądkiem.
Ale coż, niedawno się dowiedzieliśmy, że plebs jeździ multiplami, właściciele to brudasy a za multiple można dać maks.4 tyś zł - oczywiście pod warunkiem, że jest dobrze utrzymana.

malymaly nie wywołuj wilka z lasu

mam wrażenie, że jego duch powraca w nowych użytkownikach. Może to jakieś czary:D

Osobiste wycieczki to jest akurat twoja domena, choć zarzucasz to mnie.
A reszta to już jest jednak chyba twój punkt widzenia bo napewo nie mój.

Zresztą ja do Ciebie nic nie mam, uważam tylko, że w tamtym temacie się z Tobą nie zgadzam. Chociaż czytając twoj przedostatni post stwierdzam, że to Ty mnie obrzucasz błotem, w tamtym temacie obiektywny też nie byłeś.

Pozdrawiam, mam nadzieję kończąc tę drętwą dyskusje.