Klub Fiata Multipla

Witam,
nie mam jeszcze Multipli, ale następne auto które nabędę (a biorę Multiplę poważnie pod uwagę) będzie jeździło na gaz. Ze względu na zdrowie psychiczne nie chciałbym przesiadać się z 2.0 diesla, którym jeżdżę teraz, na zagazowaną benzynę 1.6.
Dlatego mam takie pytanie: czy jest możliwość przekładki jakiegoś sensownego silnika fiatowskiego o pojemności 1.8 czy 2.0 do Multipli. Czy będzie trzeba przełożyć również skrzynię biegów? Czy skrzynie biegów są ogólnie w Multiplach awaryjne?
Silnik ten musi jeszcze spełniać jeden warunek - dobrze znosić LPG.

A jak się w ogóle sprawują benzyniaki fiata? Wiem, że JTD są w miarę bezawaryjne, ale o benzynach nie znam opinii. Tylko szczerze proszę

Pozdrawiam - Enzoo

Oj jest, myślę, że Ci mocy nie braknie http://www.multiplaklub.pl/forum/index. ... =viewtopic" onclick="window.open(this.href);return false;
Skrzynię też raczej lepiej jest przełożyć, bo są słabe. Psują się mechanizmy różnicowe i inne rzeczy. 1.6 to chyba tylko na uszczelkę pod głowicą trochę narzeka. Z gazem trzeba uważać, żeby nie zaoszczędzić za bardzo
Ja miałem poprzednio uno 1,4 z gazem. Zakładałem gaz przy 70 tys a potem przez 120 tys km. żadnych problemów. W sumie silnik miał 190 tys i chodził jak nowy.

Nie, ta przeróbka, to nie dla mnie. Ja nie mam tyle czasu, ani kasy na takie cudowanie. Zresztą to diesel. Mnie chodzi o zwykłą eksploatację.
Nie jeździłem Multiplą z benzyną 1.6, ale to według mojej wiedzy za mały silnik i zanim zdecyduję się na Multiplę, to chciałbym sprawdzić, czy da się do niej w miarę bezproblemowo wstawić jakąś fiatowską benzynę 1.8 lub 2.0, a potem ją zagazować.
Diesla już nie chcę. Era diesli w osobówkach się kończy.

Ale link był przecież do benzyny wyciągniętej z coupe ? Podałem go jako przykład że da się założyć 2 litrowy silnik. 1.6 jest rzeczywiście trochę za słabe do szybkiej jazdy. Wystarczy żeby się turlać. Aczkolwiek w marei całkiem sobie radził.

Benzyny? To co tam robi turbina?

Oj nie dokładnie czytałeś. Do benzyny turbo jak znalazł, nawet lepsze efekty niż w dieslu. Na większe obroty się wkręca.

Ja mam 1.6 i ... brakuje nieco mocy (nawet mojej żonie, która wcześniej jeździła Nissanem Sunny 1.6 - tylko jej brakuje też mocy w 2.0 TDI (red DI) VW ). Była teoria przekładki jakiegoś 2.0 VT dzięki filmikom Jacka, jednak odstraszył mnie konsekwencjami późniejszymi. Poza tym u nas auto MUSI chodzić na LPG. Aczkolwiek ze swapa silnika nie mam zamiaru do końca rezygnować Co do skrzyni, to żona (ona jeździ autem), to uznała, że 6 biegów byłoby optymalne.... A motór ... jestem za większym, niż 1.6, bo to (nawet na sekwencji) jest za mało na ta budę Przerażają mnie niestety koszta, a szkoda, że Fiat nie pomyślał o silniku na poziomie 1.8 lub 2.0 wszelkie przekładki konsultuję na bieżąco z kuzynem-mechanikiem

PS. I póki co raczej bez turbo myślę

Koszty nie muszą być takie wielkie, bardziej potrzebne są umiejętności. Niestety jedynymi osobami, które wymieniły silniki na mocniejsze, są Samul i MultiplaGT.
W związku z tym przy wymianie trzeba by doświadczalnie dobierać poszczególne podzespoły, żeby pasowały, bo nie ma za bardzo gotowych przykładów przeróbek.

Interesuje mnie jakiś silnik o poj. 1.8. Chciałbym kupić benzynową Multiplę z uszkodzonym silnikiem oraz jakiegoś Fiata Marea 1.8 113 KM albo Brawo, ala Anglik z silnikim 1.8, i zrobić Swap-a.

http://www.mareaclubpolska.pl/viewtopic ... light=swap

Marea miała montowane te same silniki 1.6 co Multipla dlatego sądzę, że rozstaw łap powinien być ten sam. Tylko, że to już leciwe auta, a wolałbym silnik nie starszy niż powiedzmy osiem lat.

Z fiatem Bravo jest lepiej jeśli chodzi o rocznik, tylko nie wiem jak tam jest z rozstawem łap, no Bravo ma ponad 130 KM, a to już wzrost mocy o 30%. Wtedy trzeba by pomyśleć o hamulcach, skrzyni...

Nie wiem jak wygląda podpięcie silnika z innego Fiata pod zegary i czujniki Multipli?

Przyznam, że trochę zaczynam się martwić czy da się dobrać jakiś benzynowy silnik do Multipli tak żeby to miało ręce i nogi. Wiem, że większość poleca 1.9 JTD, ale nie chcę diesla.

Jeżeli chodzi o silnik 1,8 /130KM to lepiej sobie go odpuść.W odróznieniu do 115KM jest wyposażony w wariator faz, którego trwałość jest strasznie niska. Jego awarię można poznać po tym , że silnik chodzi jak traktor. Razem z rozrządem kosztuje ładnych parę złociszy i trzeba go często wymieniać.Mogę Ci podpowiedzieć ,że takie modele jak : Multipla, Bravo/va , Marea, Coupe, Alfa 147/156, Lancia Lybra mają wspólne punkty bazowe mocowania zespołu napedowego tzn , że ich zespoły napędowe będą pasować do mocowań w nadwoziu. Nie przesadzaj z tymi hamulcami przy 130KM. To nie jest jakaś porażająca moc w tej chwili. Dodam , że np Bravo z tym silnikiem nie ma większych hamulców niż Multipla. Zabawa i problemy na pewno zaczną się tak jak u mnie pow 190-200KM. Jedyny rozsądny i w miarę nowoczesny silnik jaki mógłbym Ci zasugerować , to 2,0/20V 145-155KM. Nie wiem tylko czy ten w wersji z kolektorem wyposażonym w V.I.S zmieści się pod garbem podszybia, ale sądzę ,ze da radę. Kolejna rada ,to nie wypruwaj oryginalnej elektryki. Wszystko prawie zostawiasz, łącznie z oryginalnymi zegarami. Cała sztuka polega na wszczepieniu wiązki swapowanego silnika w wiązkę pokładową. Ja tak zrobiłem i wszystko wygląda jak fabryczne, żadnego "druciarstwa".Można tak zrobić z dowolnym silnikiem. Jednak radzę 1,8/130KM i alfowskiego Twinsparka skreślić z potencjalnej listy. 2,0/20V można kupić bardzo tanio i daje frajdę z jazdy nie wspominając o brzmieniu. Widzę ,że wysoko nie mierzysz także wersji z turbiną nie proponuję.

PS. Trochę strach o czymś szybkim tu pisać, ale staram się tylko podpowiedzieć. Jak masz jeszcze jakieś pytania to nie krepuj się.