Klub Fiata Multipla

kacfil pisze:Każda wersja darmowa ma takie ograniczenia. Choćby najnowsza. Zapłacisz będziesz miał wszystkie funkcje. No chyba że ...

... nauczę się angielskiego .

Polecam naukę angielskiego, bo błędy są lepiej opisane lub w ogóle są opisane, bo w polskiej wersji brak tłumaczeń do wielu błędów.

Jak chodzi o połączenie z silnikiem, to polecam jeszcze sprawdzenie opcji w ustawieniach, która dotyczy połączeń z dużymi opóźnieniami. Trzeba jeszcze sprawdzić, jaka jest ustawiona prędkość portu COM (zwykle wskakuje 9600, lepiej zmienić na 115200).

miszczu77 pisze:Polecam naukę angielskiego, bo błędy są lepiej opisane lub w ogóle są opisane, bo w polskiej wersji brak tłumaczeń do wielu błędów.

Jak chodzi o połączenie z silnikiem, to polecam jeszcze sprawdzenie opcji w ustawieniach, która dotyczy połączeń z dużymi opóźnieniami. Trzeba jeszcze sprawdzić, jaka jest ustawiona prędkość portu COM (zwykle wskakuje 9600, lepiej zmienić na 115200).

Z angielskim nie jest tak żle jak to przedstawiłem. Hot-dog i big Star - się zna .
A tak poważnie to Masz rację. Ustawienia portu COM ma bardzo ważny wpływ na tego typu przesył.

Kupiłem kabelek i czekam na paczkę. Miałem FESa v3.5 patrze a tu jakaś aktualizacja na Multiecuscan v1.0! Są jakieś różnice w możliwościach tego programu?

Dla właściciela jtd bez zmian za to posiadacze gazowni cng już zacierają ręce.

kacfil pisze:Dla właściciela jtd bez zmian za to posiadacze gazowni cng już zacierają ręce.

Noooooooooooooooo

A czy ktoś już ma zarejestrowaną wersję Multiscana? FES też miał support dla IAW, a w wersji FREE w ogóle nie można się było połączyć, nawet w "simulation". Czy BiPowerowcy próbowali już, nawet wersją FREE?

Dzisiaj próbowałem podłączyć moją balię pod komputer, i .......lipa, w żaden sposób nie połączyłem się z autem
Próbowałem na laptopie i netbooku, i nic, poprzednio łączyłem się z netbooka, takiego starszego hp, którego niestety już nie mam, łączyło za każdym razem, a teraz lipa, nic, zero połączenia.
Teraz nie wiem, czy to wina laptopa i netbooka, czy może kabelek padł.
Tak w ogóle, to może czegoś nie zainstalowałem, bo nawet nie pamiętam czy w komplecie była płytka, a sterowniki ściągnąłem z netu.
Kabelek mam niebieski viaken, czy jakoś tak, z przełącznikiem, na silnik/poduszki/abs.
Może ktoś ma taki kabelek, i powie czy w komplecie była płytka, i co na niej jest.

Na płytce były sterowniki i instrukcja - może w instrukcji byłyby pomocne wskazówki. Wysłałem Ci na email podany na forum.

Płytka była, na niej komplet sterowników do różnych aut. Sprawdź, czy po podłączeniu w menadżerze urządzeń pokazuje się wirtualny port COM.
Jeżeli nie, to brak sterowników niestety.
Jeżeli tak, to wejdź we właściwości i zobacz, jaka prędkość jest ustawiona (żeby było co najmniej 115200).

Z bardziej oczywistych rzeczy, to podejrzewam, że sprawdziłeś ustawienie właściego portu COM w Fiatecuscan, oraz przełącznik masz we właściwej pozycji.