Klub Fiata Multipla

Jeżeli masz bardzo zużyty silnik to może i druga nie wystarczyć, ale nie ma normy ile? Według mnie to 200 lub 300, obojętne. Mi sie wydaje, że jak już usłyszysz efekty. Jeżeli będziesz wyczulony to napewno poczujesz jakąś różnicę w pracy silnika, ja poczułem. A najlepiej wejdź na stronę wytwórcy, jest tam kalkulator i podajesz model samochodu, silnik, przebieg i ile oleju na 1000 dolewasz i wyliczy Ci ile dodać do Twojego stanu, przebiegu i rodzaju motorka. Ważne jest aby przez pierwsze 200 km nie kręcić silnika wysoko. W dieslu to raczej niemożliwe, ale w benzynce już tak. W moim przypadku 2500 tysiąca to jakieś 70 plus minus na godzinę. Specyfiku jest tak mała ilość, że jeżeli nie pomoże to napewno nie zaszkodzi, więc dlaczego nie spróbować - a nuż???

Wsyp 200 g piasku do silnika, zobaczymy czy zaszkodzi.
Taki żart, wcale nie neguje działania.

kacfil pisze:Wsyp 200 g piasku do silnika, zobaczymy czy zaszkodzi.
Taki żart, wcale nie neguje działania.

No nie wiem czy to jest dobre porównanie.

ksiazelech pisze:

kacfil pisze:Wsyp 200 g piasku do silnika, zobaczymy czy zaszkodzi.
Taki żart, wcale nie neguje działania.

No nie wiem czy to jest dobre porównanie.

no przecież napisał że żart

Do silnika to nie wiem czy dobry pomysł, ale cukier do baku to już lepiej, aż się słodko robi na samą myśl. Ja swojej multipełce powstrzykiwałem gdzie się da i czekam, na efekty. Na zlot mam nadzieję dojechać, a i potem w planach 2 tygodnie włóczęgi po Albanii, więc musi być sprawna. To tylko 3500 km. i niektóre bardzo ekstremalne drogi, zobaczymy w jakim stanie wrócimy, raz przeżyła to może i drugi raz przetrzyma.

wojmak pisze:Jeżeli masz bardzo zużyty silnik to może i druga nie wystarczyć, ale nie ma normy ile? Według mnie to 200 lub 300, obojętne. Mi sie wydaje, że jak już usłyszysz efekty. Jeżeli będziesz wyczulony to napewno poczujesz jakąś różnicę w pracy silnika, ja poczułem. A najlepiej wejdź na stronę wytwórcy, jest tam kalkulator i podajesz model samochodu, silnik, przebieg i ile oleju na 1000 dolewasz i wyliczy Ci ile dodać do Twojego stanu, przebiegu i rodzaju motorka. Ważne jest aby przez pierwsze 200 km nie kręcić silnika wysoko. W dieslu to raczej niemożliwe, ale w benzynce już tak. W moim przypadku 2500 tysiąca to jakieś 70 plus minus na godzinę. Specyfiku jest tak mała ilość, że jeżeli nie pomoże to napewno nie zaszkodzi, więc dlaczego nie spróbować - a nuż???

Według kalkulatorka to do silnika x2, skrzyni x2, układ wspomagania x1, układ paliwowy x1.
Czas troszku zreanimować Mućkę

Z tym do paliwa nie powiem nic bo nie wiem co to i jak działa natomiast mam już prawie 1000 km i jak na razie silnik w porządku a skrzynka prawidłowo pracuje układ kierowniczy to tylko to że pompa mniej huczy ale i to dobrze. Ogólnie jestem zadowolony i nie żałuje złociaków które wydałem.

wojmak pisze:Z tym do paliwa nie powiem nic bo nie wiem co to i jak działa

Miałem z tym styczność i mogę powiedzieć że skutków ubocznych nie ma.

ksiazelech pisze: Miałem z tym styczność i mogę powiedzieć że skutków ubocznych nie ma.

Ja zapodałem do silnika dwie dawki i nie powiem jest lepiej
Teraz odkładam kasiorkę na ceramizer do skrzyni

No widzisz. Przejechałem już 1580 km i mogę powiedzieć, to po prostu działa. Żadnych jakiś rewelacji nie ma ale działa i robi dobrą robotę. W każdym razie o wiele przyjemniej się jeździ a o to chodzi, silnik niby ten sam a jednak inny, cichszy, bez drgań, lepiej wchodzi na obroty, i oto mi właśnie chodziło. Pozdrawiam.