Klub Fiata Multipla

Udało mi się to odkleić i potem chwycę to na kropelkę. . Gumę zmyłem druciakiem do naczyń i proszkiem do prania, potem papier wodny 400 i wodny 1000. Jutro malowanie na czarny mat (tak samo daszek z licznika, plastik z mieszka biegów i kubek). Jak zrobię to wrzucę fotki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

...a tak to wygląda. Kubek muszę jeszcze pomalować, ale to w wolnej chwili.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wygląda dobrze.

Brawo Tym co mają talent do tego i cierpliwość

To i ja się zabrałem za moje plastiki. Ale niestety troszkę narozrabiałem... jak zmywałem gumę z kubka na napoje to zauważyłem że jak wleję trochę benzyny ekstrakcyjnej do środka i zostawię na troszkę to guma sama odchodzi. Tak samo postanowiłem zrobić w przyciskami od awaryjek, przeciwmgielnych, ogrzewania tylnej szyby itp... włożyłem je do słoika i zalałem rozpuszczalnikiem, wracam po kilku godzinach i mówię sobie ale ładnie puściło bo w środku słoika szaro się zrobiło, szukam przycisków i wręcz doznałem szoku ale ich tam nie ma.... co jest k..... a one się rozpuściły.... wiem, wiem co myślicie... no debi..... ja też tak myślę!!!! Teraz muszę poszukać gdzieś na allegro takich magicznych przycisków co same znikają Mam też pytanie - jak zmywacie tę gumę to zostawiacie ten szary ( podkład?) czy zmywacie do samego końca?

Uuuu. To sobie ładnie narobiłeś. Jeśli chodzi o szary podkład to ja osobiście nie zmywałem go do końca, skupiłem się na gumie. Częściowo ten podkład się podcierał, ale jak potem równałem powierzchnie papierami wodnymi to nie było różnicy w strukturze, tak samo po malowaniu, wyglada jak jedna powłoka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam pytanko,
plastiki maluję lakierem strukturalnym do plastików. Czy na to nałożyć lakier bezbarwny?
Jeszcze nie poskładałem plastików ale widzę na uchwycie na kubeczki że ten lakier jest podatny na zarysowania.

Ha osobiscie nie nakładalem bezbarwnego, pomalowałem sprayem i potem nałożyłem czarny wosk. Narazie nic się nie rysuje, a autem głównie jeździ żona... Jak prysniesz bezbarwnym to na pewno będzie bardziej odporny.

Ja miałem tylko pryśnięte lakierem strukturalnym i było ok.

https://4technik.pl/Rozpuszczalnik-cytrusowy-w-aerozolu polecam to. drogie, ale naprawdę dobre. (wiem, bo podsowieciłem jeden z pracy )