Wojciechu toć to wyprawa na co najmniej tydzień lub 10 dni, a gdzie urlop lub wolne na taką eskapadę. A miało być małe zwiedzanie jaskini na Słowacjiwojmak pisze: ↑7 sty 2018, 19:43Tak więc szykujcie szykujcie się, a na razie to myśl o Czechach bo liczymy na Was i na ekipę Jędruli. Jak nie to i tak pojedziemy sami. Jak już obiecałem logistyką zajmę się sam i podam Wam wszystko na tacy, rozpisane co do dni i godzin oraz miejsc wartych zwiedzenia. Przykladowo: zamek Sisi i Ferdynanda w stanie idealnym z najwiekszą w Europie kolekcja militariów, Jaskinia Macocha, Balcarka, Katerinska, Konepruska, Olomounc z zabytkami Unesco, Przepaść Macocha, Tabor - miasto husyckie z podziemiami, Ceskie Budziejowice z najstarszym czynnym browarem "Budvar" = można go zwiedzać, no i oczywiśvie "złota Praga". A wieczorkiem dobre piwko w doborowym towarzystwie i Beherovka.
Rajd do Lwowa
- Jendrula65
- Posty: 1314
- Rejestracja: 5 lip 2011, 20:46
- Multipla: 1,9 MJT 120KM, 2007 280 tyś km
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój, woj. śląskie
- x 132
Re: Rajd do Lwowa
0 x
Była Mulcia Mk1 1,6 1999 r, Mulcia Mk1 1,9 JTD 2003 r.
Mulcia Mk2 1,9 MJT 2007 r. aktualnie 500L
Mulcia Mk2 1,9 MJT 2007 r. aktualnie 500L
- samul2
- Klubowicz
- Posty: 2852
- Rejestracja: 21 gru 2009, 10:40
- Multipla: M-JET 1,9/16v oraz BUSSO V6
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- x 232
Re: Rajd do Lwowa
Nooo, plan ambitny Na mnie największe wrażenie zrobiła Przepaść Macocha, chyba największe zapadlisko krasowe w Europie. Po zejściu na sam dół ogrom przytłacza.wojmak pisze: ↑7 sty 2018, 19:43Parysku najlepszy moj kolego, paszporty to my już od dawna mamy. A na Lwów ostrzymy zęby już od ponad roku. Mój ojciec tam sie urodził, więc jakieś korzenie są. Tam trzeba jechać większą kupą bo kupy nikt nie ruszy, a różnie bywa. Tak więc szykujcie szykujcie się, a na razie to myśl o Czechach bo liczymy na Was i na ekipę Jędruli. Jak nie to i tak pojedziemy sami. Jak już obiecałem logistyką zajmę się sam i podam Wam wszystko na tacy, rozpisane co do dni i godzin oraz miejsc wartych zwiedzenia. Przykladowo: zamek Sisi i Ferdynanda w stanie idealnym z najwiekszą w Europie kolekcja militariów, Jaskinia Macocha, Balcarka, Katerinska, Konepruska, Olomounc z zabytkami Unesco, Przepaść Macocha, Tabor - miasto husyckie z podziemiami, Ceskie Budziejowice z najstarszym czynnym browarem "Budvar" = można go zwiedzać, no i oczywiśvie "złota Praga". A wieczorkiem dobre piwko w doborowym towarzystwie i Beherovka. To taki mały rąbek planów na wakacje, a wszystko za korony czyli tanio.Pozdrawiam
Tak wracając do tematu Lwowa, to Darek jak będziesz mógł podaj jakiś przybliżony kosztorys tej imprezy, bo też interesuje się tym wypadem.
0 x
- wojmak
- Klubowicz
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 lut 2015, 18:01
- Multipla: 1.6 103 km 1999
- Skype: wojmak8_1
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
- x 91
Re: Rajd do Lwowa
Jędrula ja myślę o wakacjach to jest tak na przelomie lipca i sierpnia, przecież bedziesz miał w wakacje urlop i to własnie wtedy. My tez możemy dopiero po 25 lipca, a uwierz naprawdę od Was do Czech bliżej a inna kultura i taniej jak na Słowacji, wypad na Słowację miał być na wiosnę i faktycznie na dwa - trzy dni. O tych planach wakacyjnych rozmawialiśmy z kolegą Paarysem jak bylismy w jaskini aragonitowej w Czechach przed spontanem śląskim i tak pomyślałem ze może byście się też wybrali we wakacje z nami. Pomyśl jak mogło by być fajnie tak we trzy ekipy, trzy Mulcie i co najmniej sześć osób, a jakie wspomnienia, a jaka integracja, a jakie zdjęcia, a jakie nowe doswiadczenia, a co??? nie można? jak można. Przemyśl to. Zresztą może i inni się załapią, szczególnie jak jeszcze nie mają planów wakacyjnych, a to by było coś innego. Wspólne wakacje rodzinne z Multiplą i kolegami, koleżankami, których tak lubimy i cenimy za to że po prostu są. I tylko za to i aż za to. Pozdrawiam.
0 x
-
- Klubowicz
- Posty: 422
- Rejestracja: 31 mar 2016, 20:48
- Multipla: JTD, 105 KM, 2000
- Lokalizacja: Lublin
- x 46
Re: Rajd do Lwowa
Wojtku, pięknie piszesz o wypadzie do Czech i dalej podtrzymuje, to co powiedziałem w czasie krótkiego wspólnego wypadu na Słowację, że trzeba założyć osobny temat i tam zbierać ekipę, podawać wszystkie przydatne informacje. Miejmy nadzieję, że dzięki temu na taki wyjazd zdecydują się kolejne ekipy. Niestety zarówno pomysł jak i przydatne informacje mogą być pięknie szkicowane głównie przez takiego globtrotera jakim jesteś ty szanowny kolego . Ja niewiele mogę pomóc. Może tylko jakieś sugestie, propozycje...Warto taki plan podawać wcześniej, nawet już, zaraz. Niech troszkę ludzie poczytają, może zobaczą jakieś zdjęcia? Może dołączą na początku, a może innym pasuje dołączyć gdzieś w trakcie? Też byłoby dobrze.
A teraz napiszę kilka słów na temat pomysłu na wyprawę kolegi Dibi, bo to ostatecznie jego temat. Bardzo, bardzo cieszę się, że odzywają się kolejni koledzy, którzy zechcieliby dołączyć do wyprawy na Lwów. Jest w tym trochę emocji związanych z historią...również tą długo przemilczaną historią. Nie kojarzę, by u mnie w rodzinie byli kresowiacy, tak jak u kolegi Wojtka, a mimo to darzę jakimś sentymentem samo słowo Lwów. Oby się udało tym razem koledze Dibi doprowadzić wyprawę na kresy do skutku. Jak widać, nie tylko ja interesuję się kosztami takiego wyjazdu więc może koga Dibi spróbuje określić jakie minimum trzeba brać pod uwagę. Tak to już jest, że w planach na ten rok wiele osób ma sporo wyjazdów. Pozdrawiam.
A teraz napiszę kilka słów na temat pomysłu na wyprawę kolegi Dibi, bo to ostatecznie jego temat. Bardzo, bardzo cieszę się, że odzywają się kolejni koledzy, którzy zechcieliby dołączyć do wyprawy na Lwów. Jest w tym trochę emocji związanych z historią...również tą długo przemilczaną historią. Nie kojarzę, by u mnie w rodzinie byli kresowiacy, tak jak u kolegi Wojtka, a mimo to darzę jakimś sentymentem samo słowo Lwów. Oby się udało tym razem koledze Dibi doprowadzić wyprawę na kresy do skutku. Jak widać, nie tylko ja interesuję się kosztami takiego wyjazdu więc może koga Dibi spróbuje określić jakie minimum trzeba brać pod uwagę. Tak to już jest, że w planach na ten rok wiele osób ma sporo wyjazdów. Pozdrawiam.
1 x
Re: Rajd do Lwowa
Cieszę się, że są chętni na wyjazd!
Teraz mam sporo roboty z przygotowaniem zimowiska dla moich harcerzy ale tuż po nim "zabiorę" się za Lwów.
Przygotuję wstępny kosztorys i sprecyzuję program.
Pozdrawiam
Teraz mam sporo roboty z przygotowaniem zimowiska dla moich harcerzy ale tuż po nim "zabiorę" się za Lwów.
Przygotuję wstępny kosztorys i sprecyzuję program.
Pozdrawiam
0 x
Mam 6-ty bieg!!!
-
- Klubowicz
- Posty: 422
- Rejestracja: 31 mar 2016, 20:48
- Multipla: JTD, 105 KM, 2000
- Lokalizacja: Lublin
- x 46
Re: Rajd do Lwowa
Ahoj przygodo! Nie znam Cię człowieku, ale widzę, że wyprawa na Lwów jest w dobrych rękach i jak mi mój pierwszy wyjazd na klubowy zlot w Rewalu miły, to na mnie możesz liczyć i tym razem wspólnymi siłami zrealizujemy Twój pomysł kolego Nie ukrywam, że w tamtym roku trochę po macoszemu potraktowałem temat, jak jakieś niechciane dziecko...uda się, to się uda, a że oprócz mnie, to chyba zainteresowania nie było, to odpuściłem temat wyrobienia paszportu. Może trochę ludzie się obawiali sytuacji na Ukrainie? Mnie też jakieś czarne myśli nachodziły, nie ukrywam... Obecnie jakby spokojniej było więc mam nadzieję, że pociągnę za sobą innych kolegów. Jeden to prawie pewniak jest. Wojtku, Ciebie mam na myśli, hehe... Szykuje się zatem mały spontanik we Lwowie koleżanki i koledzy więc zapraszamy serdecznie do współuczestnictwa.
0 x
- Darraz
- Klubowicz
- Posty: 5467
- Rejestracja: 21 gru 2009, 14:56
- Multipla: BYŁA :-(
- Lokalizacja: MOSINA
- x 111
Re: Rajd do Lwowa
Ja znam, ja! Wniosek dobry, ta wyprawa pod wodzą Dibiego może się udać.
0 x
tel. 691 780 705
-
- Klubowicz
- Posty: 422
- Rejestracja: 31 mar 2016, 20:48
- Multipla: JTD, 105 KM, 2000
- Lokalizacja: Lublin
- x 46
Re: Rajd do Lwowa
Prawie poczułem się jak pewien zielony, nieco krępej budowy, dość egzotyczny bohater bajki dla dzieci i dorosłych, który ze swoim najlepszym przyjacielem przeprawiał się wąską kładką nad przepaścią ziejącą lawą... Ech, żeby tylko nie poczuć zapachu siarki ze wschodnich rubieży Ukrainy Eeee... najważniejsze, to nie patrzeć w dół, a że przewodnik dobry, jak zapewnia prezes i kontakty z KGB ma, to warto zaryzykować. Jeśli nie teraz to kiedy?
0 x
Re: Rajd do Lwowa
Dziękuję za miłe słowa Darraz!
Ta wyprawa może się udać???? Ta wyprawa się uda!
Będzie to dla tych co pierwszy raz tam pojadą wspaniała przygoda, wspaniałą będzie dla tych , co już tam byli. Oprowadzę po "swojemu", nie mam uprawnień na Ukrainę, ale historię Lwowa mam w "jednym paluszku", chyba , że chcecie miejscowego przewodnika. To jest ważne w przygotowaniu kosztorysu.
Cieszę się, że w tym roku chyba to wyjdzie
Pozdrawiam
Ta wyprawa może się udać???? Ta wyprawa się uda!
Będzie to dla tych co pierwszy raz tam pojadą wspaniała przygoda, wspaniałą będzie dla tych , co już tam byli. Oprowadzę po "swojemu", nie mam uprawnień na Ukrainę, ale historię Lwowa mam w "jednym paluszku", chyba , że chcecie miejscowego przewodnika. To jest ważne w przygotowaniu kosztorysu.
Cieszę się, że w tym roku chyba to wyjdzie
Pozdrawiam
0 x
Mam 6-ty bieg!!!