Klub Fiata Multipla

Zarezerwowałem pokój w saunie, czy tam nad sauną. W każdym razie i tak jest nieczynna. Podejrzewam, że szybciej miną mi dni które zostały do zlotu niż sama trasa. Z grubsza 600 km. Dam radę .

https://youtu.be/JklBFhdFgQY?si=Vs3Xc2_xEksbA_dw Lepiej późno niż wcale. Pierwszy dzień zlotu zmontowałem szybko a potem już było pod górkę. Ale się w końcu udało. Ogromne podziękowania dla Regi, bo dzięki jej materiałom uzupełniłem najwięcej dziur w wydarzeniach, dziękuję również Softartowi, Angel...

Aaaaale miło było mi Was zobaczyć po nieobecności niemal na trzech zlotach! Byłem chwilę przejechać się z Wami pociągiem w Wolsztynie, ale trudno było to zaliczyć jako obecność na zlocie. W sumie to ostatni raz od początku do końca byłem z Wami w 2019 roku w Ostrowcu. Bardzo dawno a jednocześnie jak...

Domek 59 zarezerwowany, zaliczka wpłacona, do zobaczenia w Pogorzelicy!

Tym razem muszę dotrzeć. Zbyt długo Was nie widziałem.

Odkopię ten wątek, bo chyba warto mimo upływu czasu. Wstawiłem na klubowy kanał na YouTube film z 22 zlotu:

Wpis, o którym wspomniałeś przeniosłem do działu dostępnego jedynie dla klubowiczów. To oni powinni pochylić się nad tematem. W miejscu ogólnodostępnym wyglądał niezbyt fortunnie. Nie wszyscy kojarzą ludzi, wydarzenia, sytuacje - możliwe negatywne wnioski nie są dobre dla Klubu. Twój wpis za to powi...

Petaaaaaaaaaaarda [emoji3]

Wysłane z mojego SM-A526B przy użyciu Tapatalka

Wreszcie komuś przyszło do głowy, żeby udokumentować, ile zachodu trzeba, żeby znaleźć odpowiedni ośrodek, a to przecież nie koniec zmagań z organizacją zlotu.
Bardzo pozytywny filmik, podziwiam organizatorów, bo chciało Wam się szukać ośrodka taki kawał od domu!

Dziękuję. Ojciec bardzo długo chorował, pamiętam nawet jak skracałem mój pobyt na zlocie w Borkach, bo już wtedy jego organizm potrafił się mocno zbuntować. Teraz już się nie męczy, a nie tylko on cierpiał, bo każdemu z jego otoczenia ciężko było patrzeć na to jak drąży go choroba.