Są chetni + folie i promieniowanie UV

[kacfil]

Przetrwa, sprawdzałem. I nie stałem dwa lata w garażu.
A po cholerę Ci filtry UV w folii?
Szkło zasadniczo nie przepuszcza UV w ogóle.

[ksiazelech]

Te droższe co mają większy współczynnik UV się sprawdzają. Pasażer nie ma przypalonego od ciepła pysku.

[Cordis]

Lechu szybszy niż błyskawica

[Darraz]

Żadne współczynniki odbijania promieni UV używane przy finezyjnych opisach folii przyciemniających nie grają tu roli. Im folia ciemniejsza, tym mniej przepuszcza światła i dzięki temu czujemy, że słońce nam mniej przeszkadza.
Promieniowanie UV - tak jak pisze kacfil - w większości jest odbijane przez szybę. To, które powoduje uczucie bólu i pieczenia to UVB. UVA jest bardziej podstępne, bo działa bez takich objawów.
Poniżej link, w którym podano, że szyba samochodowa przepuszcza 70% promieniowania UVA i tylko 10% "pieczącego" UVB:
http://www.uwagaslonce.pl/site.php?sid=11
Na tej stronie natomiast podano normy, które muszą spełniać szyby i tam podana przepuszczalność jest jeszcze niższa:
"Przepuszczalność promieniowania UV TUV
– dla zielonego szkła atermicznego TUV < 28%
– dla szkła zielonego atermicznego VSG TUV < 1%
– dla niebieskiego szkła termicznego VSG TUV < 2%"
Całość tutaj:
http://www.swiat-szkla.pl/kontakt/5329- ... skiej.html
Według mnie wniosek taki - jeżeli przyciemniać szyby, to brać najciemniejszą mieszczącą się w przepisach folię i tyle. Nie warto dopłacać za teksty o lepszym odbijaniu promieni UVA czy UVB. Za jogutry dla prawdziwych mężczyzn też nie warto dopłacać.

[Cordis]

Dzięki Daraz za szczegółowe objaśnienia teraz wszystko jasne zwykły chwyt marketingowy

[ksiazelech]

Nie do końca się zgodzę z tym chwytem marketingowym.

[Lukasz30]

Nie do końca się zgodzę z tym chwytem marketingowym.

A jakie masz argumenty?

[Darraz]

Nie do końca się zgodzę z tym chwytem marketingowym.

Mówisz Lechu, że normy, które przewidziane są dla szyb samochodowych to pic na wodę, nie zatrzymują promieni UV i dopiero specjalna folia jest w stanie to zrobić?

[kacfil]

Wiesz jak jest z tymi normami. Vide Volkswagen i normy zanieczyszczeń. Że nie wspomnę o średnim spalaniu w dzisiejszych autach, które są w stanie osiągnąć tylko mistrzowie jazdy na kropelkę. Takie przekręty producentów powodują, że ludzie już w nic nie wierzą.
Ale akurat szkło sodowe nie przepuszcza UV. Nigdy nie przepuszczało.

[Darraz]

Volkswagen nieźle przegiął - racja, ale tak jak piszesz, w przypadku szyb nie trzeba kombinować i normy dotyczące UV są akurat spełniane.