Tomek chciał zatrudnić się w JSW, ale w niedzielę nie przyjmują więc zrobił sobie pamiątkowe zdjęcie przed siedzibą
Nie zawiodła niespodzianka i wszędzie gdzie się pojawiała robiła furorę
Poznaliśmy dwie nowe ekipy w tym Mulcię w bardzo oryginalnym kolorze
Artur zapoznawał nas z tajnikami pracy pod ziemią
A Damian spotkał kolegę z przodka
W Inhalatorium po naszym wejściu zrobił się niezły rwetes
Dzieciaki szalały
Przybyło wiele ekip w tym dwie nowe
Ogólnie mówiąc było super. Dziękujemy za tak liczne przybycie, szczególne podziękowania dla tych którzy mieli najdalej i przyjechali. Widać było że ludziska stęsknili się za sobą
Ps. Oczywiście zbieżność imion i osób w relacji była przypadkowa
. Ekipa mocna , pogoda pyszna , nic dodać , nic ująć 
