Strona 3 z 5

Re: ktos z okolic rudy slaskiej pomoze

: 3 paź 2017, 20:58
autor: adgrabowski
Jeżeli nie wiesz jaki olej jest w silniku, to zaleca się dolać 10w40 czyli półsyntetyk. Strzelanie na gazie to źle wyregulowana instalacja gazowa. Jaki jest objaw tego "padnięcia Multipli"? Pasek rozrządu jakby się nie obracał to to raczej do wymiany zawory, tłoki, planowanie głowicy i pewnie jeszcze coś po drodze :)

Re: ktos z okolic rudy slaskiej pomoze

: 5 paź 2017, 07:16
autor: Paarys
Basia, mam nadzieję, że już jest diagnoza uszkodzenia. Napisz coś więcej jeśli znajdziesz chwilę czasu i naprawdę nie zrażaj się awarią choćby rzeczywiście był to pęknięty pasek rozrządu. Jeszcze trzeba ocenić kompleksowo rodzaj uszkodzeń. Najpierw ocenić koszt ewentualnej naprawy. W ostateczności, gdyby koszty były spore to chyba lepiej poszukać innego silnika 1,6 16V, a można znaleźć przecież i z gwarancją sprawdzenia stanu silnika po montażu. Mnie się już zdarzyło coś takiego w życiu w innym samochodzie więc głowa do góry. Swoją drogą podziwiam Cię za odwagę kupienia pierwszego w życiu samochodu...akurat Multipla! :) Ja chyba taki odważny nie byłem. Do Multipli po prostu musiałem "dorosnąć"...Co do instalacji gazowej z tym silnikiem, to mogę coś powiedzieć dobrego. Otóż sam mam Multiplę z silnikiem diesla ale bliska mi osoba ma Fiata Bravę z tym samym silnikiem. Obserwuję ten samochód od trzech lat. Instalacja gazowa sekwencyjna firmy STAG. Mogę naprawdę z ręką na sercu pochwalić ten silnik. Jeśli instalacja gazowa jest sprawna to z tym silnikiem po pierwsze można się zmieścić spokojnie w średniej 10 l x 100 km w Multipli, bo Brava średnio pali 8 litrów. Przez 3 lata żadnych problemów ze strony instalacji gazowej, a zrobione około 40 tys. km i to głównie po mieście, i okolicach. Kolega Wojmak ma również Multiplę z tym silnikiem i bardzo sobie chwali, dlatego nie mogę się zgodzić, że to zły wybór. Słaba dynamika jazdy? Ale Basia, to początkujący kierowca więc to raczej na plus a nie na minus. Jakby co to pisz na forum. Jest tu wielu ludzi, którzy pomogą, doradzą. Ja przynajmniej tylko takich spotkałem na swojej drodze. Pozdrawiam.

Re: ktos z okolic rudy slaskiej pomoze

: 6 paź 2017, 17:16
autor: Basia,M.
hejka poradzicie co dalej z mojim Kochanem autkiem już niema jej tydzień i dostaje fizia założono pasek rozrzadu pali fajnie ciesze się ale co się okazuje po odpaleniu na małych obrotach zaraz gaśnie co mam z niam zrobi gdzie szukać psziczyny czy to poszły zawory czy co innego szuka

Re: ktos z okolic rudy slaskiej pomoze

: 7 paź 2017, 03:50
autor: Paarys
Apel do kolegów z forum z okolic Rudy Śląskiej! Może ktoś z kolegów ma zaufanego mechanika albo sam posiada wiedzę, żeby naszej koleżance pomóc? Głownie chodzi o ocenę stanu silnika po pęknięciu paska rozrządu. Z tego co Basia pisze to pasek został wymieniony ale z silnikiem coś nie tak. Nie bardzo rozumiem czemu mechanik, który wymieniał pasek rozrządu nie może ocenić przed wymianą czy warto to w ogóle robić? Nie znam pod tym kontem tego silnika ale czy po "strzeleniu" paska rozrządu w wielu silnikach po prostu jest masakra w głowicy. A teraz pytanie do Basi...Napisz coś więcej gdzie naprawisz samochód? U kolegi w garażu, czy u mechanika, który zawodowo się zajmuje tematem? Masz instalację gazową ale jaki rodzaj? Masz jakąś dokumentację od instalacji gazowej? To ważne, ponieważ w przypadku instalacji gazowej sekwencyjnej uruchomienie silnika następuje najpierw na benzynie. Rozumiem, że silnik gaśnie zaraz po uruchomieniu na benzynie? No dobrze, ale naprawdę trzeba zacząć od znalezienia kogoś, mechanika czy kolegi z forum z okolic, który postara się ocenić stan po awarii paska rozrządu. Głowa do góry Basia! Jakieś rozwiązanie znajdziemy! :)

Re: ktos z okolic rudy slaskiej pomoze

: 7 paź 2017, 09:02
autor: adam1972
;) ;) Jeśli chodzi o mechanika to mam mechanika poleconego przez kolegę karola małego z klubu .W mojej mulci wymieniał cały rozżad koło pasowe itd.silnik jtd Ta firma ti posejdon ul 3maja w Chorzowie pozdrawiam serdecznie ;) ;)ps gadałem z mechanikiem godoł ze trudno stwierdzic trzeba by rozebrac i zoboczyć co jest może być spustoszenie po zerwaniu paska i nahlepiej niech to ooprawia ten co wymienioł pasek

Re: ktos z okolic rudy slaskiej pomoze

: 7 paź 2017, 11:20
autor: Paarys
Adam, właśnie temu się dziwię, że osoba, mechanik, czy warsztat, który wymienił pasek rozrządu, podjął się tego bez oceny ryzyka...czy warto tak od razu. Pasek założyć i zobaczyć co będzie? Na cud liczyć jedynie? Wymiana samego paska to również koszty. Szkoda Basia, że nie poradziłaś się bardziej doświadczonych kolegów z forum. Najpierw należało ocenić stan silnika po zerwaniu paska, bo szansa, żeby nic się nie stało w tego rodzaju silniku są po prostu nikłe. Nie wiemy również czy rozrząd został poprawnie ustawiony, bo jak widzisz znajomy mechanik Adama odsyła do tego już założył pasek... Ten silnik jest bardzo wrażliwy na dokładne ustawienie rozrządu i nie wszyscy sobie z nim radzą jeśli nie posiadają oryginalnych fiatowskich blokad. Pewnie są i tacy, którzy powiedzą, że dają sobie radę bez tych blokad ale dla mnie to są już magicy w swoim fachu.

Re: ktos z okolic rudy slaskiej pomoze

: 10 paź 2017, 12:53
autor: Basia,M.
hej autko juz sie naprawia padły mi 4 zawory wiec trzeba wszystko pokoleji zrobic ale dam rade jest ok narazie kulam sie fiatem uno

Re: ktos z okolic rudy slaskiej pomoze

: 10 paź 2017, 12:57
autor: Paarys
Suuuuuuper!!!! :). Brawo Ty! :) No "małolata" się nie poddała...ufff. W razie czego opisz dokładniej przypadek i koszty, już po wszystkim, gdy autko będzie jeździło. I co? Naprawiasz tam, gdzie zakładano pasek rozrządu?

Re: ktos z okolic rudy slaskiej pomoze

: 10 paź 2017, 17:47
autor: Basia,M.
autko ma wymianie rolki napinacza pasek , zawory wszelkie uszczelki no i koszt troszku spory ze tak powiem same części koszt 800 zl a za naprawie 350 zl mi znajomy mechanik wzioł wiec mulcia moja będzie od środka jak nówka już

Re: ktos z okolic rudy slaskiej pomoze

: 10 paź 2017, 18:01
autor: Paarys
To i tak bardzo przyzwoita cena i mechanik musi być całkiem "znajomy", ponieważ znam koszty wymiany rozrządu w tym samym silniku plus pompy wody oraz pasków napędowych...robocizna + części=880 zł. A tutaj po zerwaniu paska rozrządu, to dość szczęśliwy finał dla kieszeni szanownej koleżanki :). Trzymamy kciuki!