Strona 1 z 1

Pomocy :)

: 30 sty 2020, 19:01
autor: VoldemortPL
Witam szukam kogoś do pomocy przy wyleczeniu serduszka mojej Mućki, bo tak się składa, że mechaników ci koło mnie kruchutko jest i cieniutko, no i co rusz to bardziej chce kasę zdoić i mnie skroić... ehhh szkoda słów... Rzetelnie odwdzięczęsię za pomoc w ratowaniu mojej kruszynki. Ja mieszkam w Rzeszowie ale do 300km dojade bez problemu.

Re: Pomocy :)

: 31 sty 2020, 01:13
autor: radarki
Najbliżej to byś miał do kolegi jakimiuczek czyli do Łosic według wuja google mieści się w 300km odezwie się do niego na priv

Re: Pomocy :)

: 31 sty 2020, 06:56
autor: Paarys
Zależy co chcesz robić? Masz już diagnozę? Nadal walczysz z błędami? "Ratowanie serduszka", to masz na myśli remont silnika w jakimś zakresie? Gdyby co to mamy kogoś, jakieś 170 km od Rzeszowa w kierunku na Lublin. Pozdrawiamy i nie upadaj na duchu czarowniku! Przecież, gdzie diabeł nie może tam Voldemorta pośle! :D
Na szczęście kupiłeś w miarę niedrogo więc lepiej kasę przeznaczyć na ogarnięcie samochodu niż uwierzyć sprzedającemu, że jest super.

Re: Pomocy :)

: 1 lut 2020, 03:18
autor: VoldemortPL
Paarys pisze:
31 sty 2020, 06:56
Zależy co chcesz robić? Masz już diagnozę? Nadal walczysz z błędami? "Ratowanie serduszka", to masz na myśli remont silnika w jakimś zakresie? Gdyby co to mamy kogoś, jakieś 170 km od Rzeszowa w kierunku na Lublin. Pozdrawiamy i nie upadaj na duchu czarowniku! Przecież, gdzie diabeł nie może tam Voldemorta pośle! :D
Na szczęście kupiłeś w miarę niedrogo więc lepiej kasę przeznaczyć na ogarnięcie samochodu niż uwierzyć sprzedającemu, że jest super.
Więc. Dziś już nie zagadała w ogóle. Padła na amen i nie chce się odezwać. Na plaku coś tam kręci ale jak tylko plak splonie od razu cisza. Nie wiem... Może paliwa nie dostaje? Tyle się okręciłem rozrusznikiem że aż aku padł. Mechanika jakiegoś znalazłem w okolicy, ale dopiero po 20 lutym. Mam nadzieję że to pierdułka jakaś tylko jest.

Re: Pomocy :)

: 1 lut 2020, 10:07
autor: Paarys
Otóż to chciałem doradzić jeszcze w tym temacie, że bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z istnienia w najbliższej okolicy całkiem niczego sobie mechaników. Wczoraj sam zapisałem kontakty do dwóch. Jeden niby bardziej specjalizuje się w lpg czyli "gaziarz", ale mechaniką też się zajmuje... Znajomy mówi, że jedzie do niego bo coś z gazem w aucie ma problem... Dwie godziny będzie musiał zaczekać, wolny ten mechanior, ale dobry i... niedrogi, bo za podpięcie do komputera życzy sobie 20 zł a nie 50 zł i więcej.
Myślę, że z racji posiadania Multipli znajdziesz w bezpośredniej okolicy ciekawe kontakty. Trzeba pytać innych, nawet przygodnych właścicieli, gdzie serwisują Mulcie...
Wielu z nich w ogóle niestety nie zagląda na forum, a szkoda.
Napisz jak już ogarniesz temat co by martwy nie wisiał bez rozwiązania problemu.

Re: Pomocy :)

: 2 lut 2020, 11:39
autor: ksiazelech
VoldemortPL pisze:
1 lut 2020, 03:18
Więc. Dziś już nie zagadała w ogóle. Padła na amen i nie chce się odezwać. Na plaku coś tam kręci ale jak tylko plak splonie od razu cisza. Nie wiem... Może paliwa nie dostaje? Tyle się okręciłem rozrusznikiem że aż aku padł. Mechanika jakiegoś znalazłem w okolicy, ale dopiero po 20 lutym. Mam nadzieję że to pierdułka jakaś tylko jest.
Po włączeniu zapłonu powinieneś przysłuchać się czy pompa paliwa pracuje przez kilka sekund. jeśli w ciszy nie słyszysz to sprawdż wtyczkę na pompie oraz czy dochodzi tam napięcie.

Re: Pomocy :)

: 3 lut 2020, 07:50
autor: Brzózka
A ja bym podpiął pod kompa i sprawdził czy pompa wysokiego ciśnenia podaje, bo jak nie to tak jak to godoł Gustlik do Wichury "ojciec, tak to se możesz korblować do usr....."

Re: Pomocy :)

: 5 lut 2020, 23:38
autor: VoldemortPL
Brzózka pisze:
3 lut 2020, 07:50
A ja bym podpiął pod kompa i sprawdził czy pompa wysokiego ciśnenia podaje, bo jak nie to tak jak to godoł Gustlik do Wichury "ojciec, tak to se możesz korblować do usr....."
Już nie będę podpinał. Poczekam na fachowca. Po 20stym weźmie ją mechanik do siebie na warsztat... Tylko muszę jeszcze kasę uzbierać heh...