Dziś bez dużych prac, tylko usunięcie w drugim aucie z panelu licznika świecącego się na czerwono komunikatu poduszki powietrznej.
Wg komputera podpiętego do auta to błąd kurtyn i fotela kierowcy, standardowa procedura czyszczenia wtyczek i gniazd + reset z komputera skutecznie przegoniły ten błąd.
Gdyby ktoś kiedyś szukał to złączki od kurtyn są w bagażniku za panelem przy prawej lampie.
Biało-niebieska MKI na ropę
- Artur-ntv
- Klubowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 1 paź 2017, 20:54
- Multipla: 1,6 16V, 103KM, 2004
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
- x 3
Re: Biało-niebieska MKI na ropę
Dzieki, że Ci sie chce wszystko tak dokładnie opisywać.
1 x
Bielsk Podlaski
Artur
Artur
Re: Biało-niebieska MKI na ropę
Dziś podjąłem próbę wymiany sprężyn z tyłu (są dość mocno skorodowane powierzchniowo), ale po demontowaniu pierwszej okazało się że dolna gumowa podkładka jest pęknięta i też nadaje się do wymiany.
O ile tą dolną jest łatwo kupić, to górną (która u mnie wygląda jeszcze w miarę dobrze, ale profilaktycznie przy jednej robocie też bym ją wymienił) nie mogę nigdzie znaleźć. Jej numer katalogowy to 7584933. Może ma ktoś namiar gdzie można to dostać?
O ile tą dolną jest łatwo kupić, to górną (która u mnie wygląda jeszcze w miarę dobrze, ale profilaktycznie przy jednej robocie też bym ją wymienił) nie mogę nigdzie znaleźć. Jej numer katalogowy to 7584933. Może ma ktoś namiar gdzie można to dostać?
0 x
Re: Biało-niebieska MKI na ropę
Dziś ciąg dalszy wymiany sprężyn z tyłu.
Dotarły do mnie dolne podkładki, więc nie ma na co czekać tylko działać. Sama wymiana sprężyn to w większości czasu zabawa z kręceniem śrub ściągacza do sprężyn, mi wymiana obu (robiłem to pierwszy raz) zajęła ok 2,5 godziny.
Obserwacja nr 1: łatwiej się działa po odkręceniu dolnej śruby amortyzatora
Obserwacja nr 2: najpierw założyć ściągacze na sprężyny, a dopiero potem podnieść auto na lewarku
Dotarły do mnie dolne podkładki, więc nie ma na co czekać tylko działać. Sama wymiana sprężyn to w większości czasu zabawa z kręceniem śrub ściągacza do sprężyn, mi wymiana obu (robiłem to pierwszy raz) zajęła ok 2,5 godziny.
Obserwacja nr 1: łatwiej się działa po odkręceniu dolnej śruby amortyzatora
Obserwacja nr 2: najpierw założyć ściągacze na sprężyny, a dopiero potem podnieść auto na lewarku
0 x