Cóż, nie kupuję nowego auta, więc rzeczywistość weryfikuje oczekiwania.
rocznik 2001, 110KM, no i diesel oczywiście [chociaż jedno oczekiwanie zrealizowane
]Co wiem o aucie na teraz:
- sprowadzone w sierpniu z Francji, miało wymienione tylne prawe drzwi [stąd inny odcień lakieru] i raczej też tylną klapę [nie pasuje kluczyk ponadto naklejka z adresem jakiejś strony www w UK]
poza tym sprawdzone czujnikiem lakieru, raczej nic nie malowane, a podłoga wygląda zdrowo.
- po wcześniejszych oględzinach kilku aut ta urzekła mnie bardzo ładnie wyglądającym wnętrzem, tzn. nie że takie czyste, ale wyglądające na mało zużyte, porównując z tymi, które oglądałem.
- przebieg, hmm, 130tkm, więc raczej nieprawdziwy, niemożliwe na taki rocznik, mimo tego ładnego wnętrza - odometr pokazuje 9500, więc jak mi już podpowiedziano, raczej grzebany...
jest jeszcze jakiś sposób sprawdzenia przebiegu, tzn. jest gdzieś jeszcze zapisywany?
francuski dowód rejestracyjny kończy się na 2007 roku - czy może to oznaczać że od tego czasu auto stało?
- świeci kontrolka poduszki, kabelek mówi że pasażera, wrrr... będę szukał wg wszystkich wytycznych na forum, czyli kostki pod fotelami i centralka
- po dotarciu do domu zaliczyłem pierwszą awarię [a jakże!] - plama paliwa pod silnikiem. na szczęście awaria niegroźna - przeciekał wężyk przelewu na jednym wtrysku, już naprawione.
- ponadto nic niepokojącego nie słychać, nie widać, nie czuć...
mam wrażenie małej mocy, takiego trochę opornego przyspieszania, ale na co dzień jeżdżę służbowym dieselem ze 180KM, więc może to tylko wrażenie? a może nie, zobaczymy...
Auto ma wywalony katalizator, bo był zapchany.
Poniżej fotki z ogłoszenia [bo auto już brudne, więc wstyd focić na razie
]
no i na dodatek kupiłem auto z mytym silnikiem...
wszelkie uwagi krytyczne i pochwalne mile widziane
ale jak ktoś był wcześniej oglądać to auto i wie że w nim jakiś wielki zonk siedzi - to mi lepiej o tym nie mówcie
