teraz już się witam, czyli nie chciał srebrnej więc kupił!

[samul2]

Jeżeli chodzi o poduszki powietrzne np. w Multipli to zarówno poduszka kierowcy i pasażera mają po 2 kabelki gdyż posiadają każdy po 2 ładunki do odpalenia. Podczas wypadku zawsze odpalane są oby dwa niezależnie ile osób "jedzie z przodu". Siła zderzenia decyduje w jakim odstępie czasu są ładunki odpalane.

Ta uwaga tyczy tylko poduszki kierowcy w poliftowej kierownicy z ładunkiem Multistage. Poduszka pasażera odpala zawsze dwa ładunki na raz. Jest ona dwunabojowa ze względu na gabaryty, obsługuje przecież dwóch pasażerów.

[wielbuont]

no, to trochę postępu z pracami jest, więc opisuje na bieżąco kolejne obserwacje, może i innym się przydadzą, a przy okazji historia auta na forum powstaje:

poduszki - już nie świecą, poczyściłem wszystkie kostki na raz, więc niestety nie wiem która była wadliwa - ale ważne że już wydaje się być ok

radio - kabelek antenowy wymieniony, działa ładnie

cyrkulacja powietrza - silniczek wyjęty, klapka w tej chwili po prostu zwisa
ale problem z parowaniem rozwiązany.
pytanie do Was - czy ta klapka może tak sobie zwisać, czy tez macie inne patenty na otwarcie pełnego przepływu z zewnątrz? bo teraz to chyba tak pół/pół robi...


dalej, odkrycia w toku eksploatacji:

chyba termostat będzie niestety do wymiany [niestety, bo widzę na forum, że tudzież drogi co kłopotliwy w wymianie ] - bo nagrzewa maksymalnie na dwie kreski

coś mi wciąż nie pasuje w pracy silnika - rozwija chyba właściwą moc jak na 110KM, ale mam wrażenie że moment obrotowy jakoś za wysoko się pojawia, jak na motor ze zmienną geometrią, tzn. nie powinno być odczuwalnie tak już koło 1500obrotów?
mi się wydaje że jest to dopiero grubo powyżej 2000, a może i koło 3000 dopiero?
ponadto, przejechałem się przegonić auto, tak rozbujałem do 150km/h - wchodzi całkiem ładnie, ale jednak wymaga trzymania na wyższych obrotach, no i koło 150km/h zapiszczało - kontrolka check engine się włączyła. auto nie zgasło, ale chyba ten tryb serwisowy się włączył, bo ograniczyło obroty do 3000 max.
po wyłączeniu silnika i odczekaniu paru minut nic nie świeci.
czy takie objawy wskazują na "gruszkę" przy turbinie?

[kacfil]

Takie objawy wskazują na konieczność podłączenia komputera diagnostycznego i odczytania błędów jakie się tam zapisały.

[wielbuont]

aaa....
a jeśli kontrolka już nie świeci - to one nadal tam będą zapisane?

no dobra, zatem jutro idę z kompem do auta - dzisiaj już mi się nie chce bo ziąb
co znajdę - to tu przepiszę

[kacfil]

Możesz nawet w czasie jazdy podpiąć kompa do auta. I niech ktoś ją powozi a ty oglądaj wykresy na monitorze.

[wielbuont]

więc tak, dopiero dzisiaj znalazłem czas podpiąć MES.
faktycznie, w pamięci był błąd:

P0236 - Overboost valve

SZCZEGÓŁY BŁĘDU:
Fault status: Signal too low
Odometer: 0 km
Engine speed: 3328 obr/min
Engine temperature: 66,8 °C
Fuel quantity: 28,39 mg/w
Fuel pressure: 962,5 bar

zatem gdzie szukać, na podstawie Waszych konkretnych doświadczeń?
w necie piszą że albo ta gruszka podciśnieniowa turbiny, albo jakiś elektrozawór VGT.

czy w moim przypadku jest wskazanie na któryś z tych elementów, czy raczej obydwa trzeba konkretnie sprawdzić, bo nie ma reguły?

a, i jeszcze:
auto spala chyba normalnie, wg komputera 5,4l/100km, natomiast jest wrażenie takiego ciężkiego bujania się z niskich obrotów, zwłaszcza na zimnym silniku, gdzie nawet na luzie jak przycisnąć gaz, to wchodzi na obroty, ale jakoś tak nierówno, jak go przytrzymać na 2000obr/min.

i pytanko dodatkowe - gdzie szukać tego elektrozaworu VGT?

[kacfil]

Zawór jest obok akumulatora. Idą do niego wężyki podciśnieniowe, czerwony z turbo i czarny z akumulatora ciśnienia. Można go przeczyścić albo kupić nowy. Jest instrukcja czyszczenia http://motoryzacja.kustosz.net/Stilo/ma ... rboost.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;

[wielbuont]

słuchajcie, podczas wykręcania EGR do czyszczenia zauważyłem, że za silnikiem zwisa mi luźno jakiś sterownik - jak na fotce.
jakiś szwudroń musiał kiedyś grzebać przy aucie i tak to zostawił.
a ja nie mogę znaleźć miejsca, gdzie toto winno być przykręcone, zapewne gdzieś na ścianie grodziowej, ale gdzie dokładnie?
pomoże ktoś, najlepiej jakąś fotką tych okolic u siebie?

[ochroniarz81]

to jest przekaźnik świec żarowych a montowane jest na garbie ale od spodu , tak jak trzymasz na zdjęciu tylko 10 cm do góry

[wielbuont]

super.
dzięki za podpowiedź. poszukam...jak się trochę cieplej zrobi.