Multi JTD 110 2001r. inna niż wszystkie
: 26 lut 2015, 09:46
Witam serdecznie, przyszła kolej żeby pochwalić się nowo zakupioną Multi. Poszukiwania trwały dość krótko, szybki kontakt ze sprzedającym, zapadła decyzja że to ma być właśnie ta. Sprzedający trochę przeciągną odbiór samochodu ale nam się nie śpieszyło więc czekaliśmy grzecznie. Wyprawa po samochód była do Frankfurtu nad menem wiec bilety, autokar i w drogę. Po dotarciu odebrał nas Paweł, po dokonaniu formalności zabrał nas na małą wycieczkę po Frankfurcie. Zwiedzanie, pamiątki itp. Draga powrotna przebiegała spokojnie co prawda Niemcy deszczowe i korki na autostradzie ale Polska sucha i spokój na dograł. Multi przejechała 1240 km miała jeden przystanek na obiad (lub kolacja bo była 20 już po stronie PL ) oraz tankowanie przed Katowicami. Łączny czas przejazdu ok. 13godz. Dojechaliśmy na 2 godzinę nad ranem o dziwo nie zmęczeni, dodam że wracaliśmy na letnich oponach. Samochód doinwestowany, zgony z opisem, w czasie czekanie na odbiór samochód zyskał nowe piasty z łożyskami tył i akumulator na naszą korzyść. Długie opłaty i przegląd. Prowadzi się b. dobrze.
Nie jest też tak bajecznie podczas wymiany piast u Turka uszkodzili gwint i obecnie koło trzyma się na 1,5 śruby (jedna mocno a druga na pograniczu swoich możliwości 2 przekręcone całkowicie)
Brak czujnika ABS z przodu w lewym kole
Któraś świeca żarowa do wymiany
Olej do wymiany, filtry itp
Na chwilę obecną zakupiłem szpilki by uratować piastę i jutro zabawa, zabieram się również za pranie tapicerki i doprowadzenie środka do ładu i składu (po jednym fotelu i suszenie w mieszkaniu )
Ogarniecie komory silnika
Naprawa elektryki składania lusterek bo jedno działa a kierowcy szwankuje.
Przymiarka do letnich felg
Wymycie lamp pozycyjnych ale w przyszłości modernizacja na soczewki i ksenon (polerka szkła by nie było ryflowane, malowanie odbłyśnika na czarno i montaż soczewki z palnikami ksenonowymi)
Przegląd zawieszenia i ewentualna wymiana tulejek gumowych na poliuretanowe
Do tej pory jeździłem innym gabarytem i nie co mocniejszymi samochodami ale jest to naprawdę ciekawa przygoda i myślę że pozostanie na dłużej w rodzinie
Obecnie dysponuje tymi zdjęciami.
Nie jest też tak bajecznie podczas wymiany piast u Turka uszkodzili gwint i obecnie koło trzyma się na 1,5 śruby (jedna mocno a druga na pograniczu swoich możliwości 2 przekręcone całkowicie)
Brak czujnika ABS z przodu w lewym kole
Któraś świeca żarowa do wymiany
Olej do wymiany, filtry itp
Na chwilę obecną zakupiłem szpilki by uratować piastę i jutro zabawa, zabieram się również za pranie tapicerki i doprowadzenie środka do ładu i składu (po jednym fotelu i suszenie w mieszkaniu )
Ogarniecie komory silnika
Naprawa elektryki składania lusterek bo jedno działa a kierowcy szwankuje.
Przymiarka do letnich felg
Wymycie lamp pozycyjnych ale w przyszłości modernizacja na soczewki i ksenon (polerka szkła by nie było ryflowane, malowanie odbłyśnika na czarno i montaż soczewki z palnikami ksenonowymi)
Przegląd zawieszenia i ewentualna wymiana tulejek gumowych na poliuretanowe
Do tej pory jeździłem innym gabarytem i nie co mocniejszymi samochodami ale jest to naprawdę ciekawa przygoda i myślę że pozostanie na dłużej w rodzinie
Obecnie dysponuje tymi zdjęciami.