Na niedzielę szykuje się trasa ok. 400 km to będziemy rodzinnie testować
... i po trasie, 460 km czyli do Rewala i z powrotem, fajnie się jechało, 90-110 km/h spalanie 5,7 l. Nic tylko kręcić kilometry. Przed wyjazdem wywaliłem tekturę, która siedziała przed chłodnicą i dołożyłem drugi termostat. Cztery kostki na wskaźniku przez całą trasę, na razie żadnych skutków ubocznych. Na kiepskiej drodze trzęsie dość mocno i siedzenie kierowcy przydałoby się wygodniejsze- to jedyne minusy jakie na razie widzę. Reszta miut