Fiat Multipla wyprodukowany w 2003. W czerwcu 2004 kupił go w salonie pewien Duńczyk i od tego czasu zaczęła się historia eksploatacji. W kwietniu 2013 roku Multi przyjechała do Polski, a od połowy lutego tego roku staliśmy się z żoną jej szczęśliwymi właścicielami
Samochód jest wyposażony w elektryczne sterowanie szyb, automatyczną klimatyzację, centralny zamek sterowany z pilota, komputer pokładowy, poduszki powietrzne przednie i boczne, czujniki cofania, elektrycznie otwieraną klapę bagażnika, elektryczną regulację fotela kierowcy, czujnik poziomu oleju, sterowanie radiem z kierownicy i hak holowniczy do przyczepy. Fajny dla mnie też jest pulpit z twardego granatowego tworzywa. We wszystkich egzemplarzach jakie obejrzeliśmy (jakieś 5 szt) deski były pokryte materiałem, najczęściej mniej lub bardziej zakurzonym, co mnie osobiście odrzucało od tego wynalazku. Zakładałem, że po zakupie auta z pulpitem w kolorze będę szukał szarych obić deski, co okazało się niepotrzebne w tym przypadku. Jeżeli coś jeszcze z dodatkowego wyposażenia znajdę to dopisze do listy
Na karoserii jest kilka śladów użytkowania, głównie otarcia i drobne odpryski. Jest jedna głębsza rysa na dole przednich drzwi pasażera. Te same drzwi były już wcześniej malowane, czyli w przeszłości spotkało ją coś poważniejszego z tej strony. Może dzięki temu zawitała do Polski. Środek w dobrym stanie, co prawda jest kilka połamanych plastików przy siedzeniach, ale jak się tutaj na forum dowiedziałem to standard. Spód bardzo porządnie zakonserwowany, winda z kołem zapasowym są jednak rude, do tego kawałek pierwszej powłoki środkowego tłumika skorodował i ta nieszczęsna listwa pod chłodnicą. Generalnie nie ma co narzekać. Po egzemplarzach które oglądaliśmy wcześniej ten wyglądał "jak z fabryki"
Zawieszenie nie puka, amortyzatory z przodu wyglądają na niedawno wymienione. Silnik chodzi równo choć na zimno słychać typowy klekot diesla. Do tej pory jeździłem z silnikami benzynowymi, więc na razie jeszcze go słyszę na starcie. Przy zakupie na liczniku miałem 210000 km, na historiapojazdu.gov.pl jest zarejestrowany przebieg przy pierwszym przeglądzie w Polsce na poziomie 197000 km. Komputer pokazuje dla odmiany 30000 km przebiegu, więc tak na prawdę nie dowiem się ile ma nakulane kilometrów, trzeba będzie z tym żyć
Na zdjęciu poniżej widać na akumulatorze kółko wielkości większego kapsla z dwoma przewodami, które łączą dwa bieguny akumulatora, wie ktoś co to takiego?
A tu poniżej Staś - jeden z trzech Powodów dla których kupiliśmy właśnie Multiplę
Przymierza się do nowego nabytku i umie już całkiem sprawnie wymawiać nazwę 
Po oględzinach już na spokojnie, w zaprzyjaźnionym warsztacie wyszło kilka mankamentów, które zamierzam usunąć. Na pierwszy ogień pójdzie podpora mocująca od dołu chłodnicę do zderzaka, jest pęknięta i pordzewiała. Trzeba ją będzie zdemontować, pospawać, pomalować i zamontować z powrotem. Przy okazji grzebania przy chłodnicy trzeba będzie się przyjrzeć termostatowi, bo ktoś wetknął przed chłodnicę mało gustowny kawałek tektury i na pewno nie zrobił tego bez powodu
Następna jest niedziałająca klima i winda od zapasówki. Do wymiany pójdą tylne opony, bo niestety już są kiepskie. Denerwują mnie też strzelające ograniczniki drzwi i coś z nimi trzeba będzie zrobić. Ciężko się kręciło kluczykiem w stacyjce, ale po dorobieniu nowego klucza jak ręką odjął. Wymieniłem bateryjkę od pilota centralnego zamka i zdalne sterowanie ożyło Tak samo jak system do parkowania po wymianie jednego z czujników w zderzaku. Wszystkiego pewnie nie zrobię od razu. Jak będę miał z czymś większy problem to się do Was zwrócę o radę i pomoc.
