Już zeszło wszystko i nic nie było czuć, ale auto się wietrzyło z uchylonymi szybami ponad tydzień jak była pogoda.
Co do zapachu i efektu, niby jest lepiej ale dalej było coś tam czuć.
Mućka ma już nowego właściciela pojechała dziś w Wielkopolskie służyć mam nadzieje solidnie.
Mi pozostaje się po tej krótkiej przygodzie miło pożegnać ze wszystkimi bo raczej nie wracam już na forum.