Strona 1 z 2

Moje Rosso Barocco

: 3 lut 2019, 00:25
autor: Mat3usz
Witam serdecznie.

Tak jak obiecałem przy przywitaniu się zakładam temat mojej Multipli.
Mój fiacik wyprodukowany został 5.03.2001. Pod maską znajduje się silnik diesla 1.9 JTD 110km. Przebieg auta wg. licznika to obecnie 241 tysięcy - przy zakupie wskazywał 218 tysięcy. Choć po podpięciu pod komputer przebieg jest ok. 40 tysięcy wyższy od wskazywanego na liczniku. Tłumaczę tą różnicę tak,że auto "straciło" kilometry podczas importu z Włoch - pierwszy zarejestrowany przebieg w PL z roku 2014 to wprawie 183 tysiące i dalej się zgadza.

Auto przyjechało 7 lat temu z Włoch. 4 lata cieszyła się nią Pani a następnie przez ponad 2 lata Pana w Poznaniu. Od czerwca 2018 jest w moim posiadaniu.
Nadwozie praktycznie na każdym elemencie nosi jakieś ślady używania oraz "uprzejmości" osób trzecich - rysy po kluczach czy gwoździach, schodzi klar z dachu czy też minimalnie wgnieciony przedni prawy słupek. Mimo 7 lat w kraju nadwozie ani podwozie nie jest skorodowane - minimalne wykwity zostały zabezpieczone przed zimą a na wiosnę ponownie odnowiona zostanie konserwacja żeby auto żyło jak najdłużej. Jak na 18 letniego włocha to stan jest na mocną 4+.

Dlaczego multipla? Zupełny przypadek - ogólnie zawsze pierwsza generacja tego modelu mi się podobała a zakup tego egzemplarza to czysty przypadek,gdyż jechałem do Poznania oglądać Renault Espace - o tym jak zostałem potraktowany w komisie pominę,ale dodam tylko,że umawiałem się dwa dni a po przyjeździe na plac auto było spięte z lawetą do transportu motorówki z nią na pokładzie i "dzisiaj nie ma opcji na jazdę próbną itp itd" więc podziękowałem. Następnie po przejrzeniu ogłoszeń wykonałem telefon do pana od Mutlipli i po 20 minutach trwały już oględziny. Ostatecznie zapłaciłem 4950 zł ale również nie odbyło się bez przykrych niespodzianek,gdyż cenę dogadałem po oględzinach i umówiłem odbiór na następny dzień,gdyż dwoma autami jeden kierowca nie wróci.
Niestety Pan sprzedający miał dodać dwie letnie opony oraz zostawić radio jednak przy odbiorze poinformował mnie,że opuścił cenę to radio zamienił na jakiś szmelc co robił zwarcie,opon nie da bo zostawi szwagrowi a po powrocie do domu okazało się także,że wyjął oryginalne gumowe dywaniki.

Mimo wszystkich niuansów autko jest wdzięczne choć pech nadal mnie prześladował. Wymagało po zakupie wymiany kompletnego rozrządu,wahaczy przód,zakupu letnich opon,gdyż stało na zimówkach(a kupiona w czerwcu!). Przy wymianie rozrządu,gdy mechanik zagrzewał silnik rozpadł się termo włącznik wentylatora a dostając się w śmigła wentylatora uderzając w chłodnicę uszkodził ją.

Na jesień zaczęła mrugać kontrolka świec żarowych - mechanik stracił półtora dnia na wymianę trzech świec (wszystkie grzały a mimo to sprawna świeca powodowała świecenie kontrolki) - jedna świeca się poddać nie chciała a że grzeje i nie sieje błędu to została - przy jej wymianie trzeba oddać auto w ręce fachowca,który się zajmuje wykręcaniem tak zapieczonych świec.

PRzy wymianie opon na zimowe wulkanizator opuszczając podnośnik wcofał multiplą w auto syna szefowej. Tylny zderzak nadawał się jedynie do wyrzucenia - błotnik pod nie został mocno uszkodzony i wystarczyła polerka. Zderzak wymieniony na nowy oryginał,w którym musiałem jedynie powiercić otwory pod oryginalne czujniki cofania.

Dużo zostało zrobione - trochę jeszcze przede mną.

Zmienione audio, dokonane naprawy mechaniczne oraz ostatnio zamontowane webasto. Na lato czekają odnowione aluminiowe oryginalne felgi.

Z wyposażenia posiada elektryczne szyby,elektryczne sterowane,składane i podgrzewane lusterka,sprawną klimatyzację,regulację kierownicy,centralny zamek,immobiliser,abs,wspomaganie,parktronic,autoalarm,regulację elektryczną fotela kierowcy,spryskiwacze reflektorów,cb radio,oryginalny bagażnik dachowy, owiewki heko,skórzana kierownica itp itd.

Z minusów to odłączony alarm( do wymiany czujniki przy lampce),uszkodzona mata pasażera,zmęczone fotele oraz plastiki.

Rozpisałem się ostro za co przepraszam ale i gratuluję gdy ktoś doczyta do końca.

Odpowiem na wszystkie pytania - jeżeli takowe się pojawią.

Pozdrawiam i dobrej nocy życzę.

Re: Moje Rosso Barocco

: 3 lut 2019, 00:26
autor: Mat3usz
Dalsza część zdjęć.

Re: Moje Rosso Barocco

: 3 lut 2019, 00:28
autor: Mat3usz
Ciąg Dalszy zdjęć.

Re: Moje Rosso Barocco

: 3 lut 2019, 00:31
autor: Mat3usz
A tak wyglądał zderzak i błotnik po kolizji wulkanizatora ...

Re: Moje Rosso Barocco

: 3 lut 2019, 08:08
autor: Jendrula65
Mat3usz pisze:
3 lut 2019, 00:25
Dlaczego multipla? Zupełny przypadek
Rozpisałem się ostro za co przepraszam
Chyba na forum tak obszernego przedstawienia zakupionej Multipli jeszcze nie było, jesteś pierwszy :D
To nie był przypadek a raczej przeznaczenie ;)
Pozdrawiam :lol:

Re: Moje Rosso Barocco

: 3 lut 2019, 08:16
autor: Jaro
Mam podobną tylko zderzaki w kolorze i 2 szyberdachy bez awaryjności życzę

Re: Moje Rosso Barocco

: 3 lut 2019, 10:10
autor: adam1972
Bezawaryjności radości z jazdy życzymy pozdrawiamy z Chorzowa ;)

Re: Moje Rosso Barocco

: 3 lut 2019, 10:24
autor: karmelki
mucia jest to teraz rezerwacja lokum w odpowiednim wątku i do zobaczenia w Ostrowcu

Re: Moje Rosso Barocco

: 4 lut 2019, 08:28
autor: radarki
witam i zadowolenia z użytkowania i mam nadzieję do zobaczenia w Ostrowcu Świętokrzyskim

Re: Moje Rosso Barocco

: 4 lut 2019, 17:55
autor: ksiazelech
Serdecznie witam w gronie pozytywnie zakręconych ludzi. :)