Ze wstydem pokazuję moją Multiplę...
- jakimiuczek
- Klubowicz
- Posty: 785
- Rejestracja: 31 paź 2010, 20:28
- Multipla: JTD 2005 146KM
- Lokalizacja: ŁOSICE
- x 24
Re: Ze wstydem pokazuję moją Multiplę...
też szukałem srebrnej, ale kupiłem jaka była, bordowa, i teraz w sumie nie żałuję. Z tym utrzymaniem w stanie idealnym to prawda, już myślę że mam wszystko powymieniane i znowu coś wyskakuje. Czasami myślę że to dlatego że to FIAT?.......
0 x
- Grze$ku
- Admin
- Posty: 420
- Rejestracja: 21 gru 2009, 01:34
- Multipla: JTD, 105 KM, 1999
- Skype: wojnarowscy
- Lokalizacja: Przemyśl
- x 4
Re: Ze wstydem pokazuję moją Multiplę...
Myślę, że w ponad 10-letnim, 6-osobowym aucie z przebiegiem ponad 200 tys. wartym na rynku ok 10 tys zł. MUSI od czasu do czasu coś wyskoczyć. Na szczęście naprawy są (najczęściej) względnie tanie a przyjemność z jazdy - bezcennajakimiuczek pisze:... Z tym utrzymaniem w stanie idealnym to prawda, już myślę że mam wszystko powymieniane i znowu coś wyskakuje. Czasami myślę że to dlatego że to FIAT?.......
0 x
-
- x 4
Re: Ze wstydem pokazuję moją Multiplę...
Jako, że Mulcię mam dopiero od nieco ponad 3 miesięcy wymieniam głównie elementy, które kupiłem wraz z autem:
- rozrząd - wiadomo
- oleje, filtry - wiadomo
- amortyzatory (nie wytrzymały nawet miesiąca - pewnie były dobrze posmarowane, bo po tym czasie zaczęły straszliwie skrzypieć)
- w elektryce było tak namieszane, że mi licznik prędkości fiksował, niektóre światła przestawały działać... parę stówek elektrycy zgarnęli, a to pewnie jeszcze nie koniec...
- końcówki drążków kierowniczych - najpierw jeden + zbieżność, potem po 3 tygodniach - drugi + zbieżność (zastanawiam się, czy mnie pierwszy mechanik nie wyrolował)
- teraz mi olej kapie z silnika... jeszcze nie wiem ile mnie to będzie kosztowało i kiedy się zdecyduję...
- okazało się, że obie tylne lampy mam do wymiany
- nawet radio mi padło po 3 miesiącach!
- właśnie kupiłem kabelek do diagnostyki i okaże się na ile uczciwy był podany przebieg... Mam nadzieję, że kontrahent nie przegiął za bardzo...
A Mulcię kupiłem od klubowicza!!
Po odpaleniu kabelka na pewno skomentuję zakup
- rozrząd - wiadomo
- oleje, filtry - wiadomo
- amortyzatory (nie wytrzymały nawet miesiąca - pewnie były dobrze posmarowane, bo po tym czasie zaczęły straszliwie skrzypieć)
- w elektryce było tak namieszane, że mi licznik prędkości fiksował, niektóre światła przestawały działać... parę stówek elektrycy zgarnęli, a to pewnie jeszcze nie koniec...
- końcówki drążków kierowniczych - najpierw jeden + zbieżność, potem po 3 tygodniach - drugi + zbieżność (zastanawiam się, czy mnie pierwszy mechanik nie wyrolował)
- teraz mi olej kapie z silnika... jeszcze nie wiem ile mnie to będzie kosztowało i kiedy się zdecyduję...
- okazało się, że obie tylne lampy mam do wymiany
- nawet radio mi padło po 3 miesiącach!
- właśnie kupiłem kabelek do diagnostyki i okaże się na ile uczciwy był podany przebieg... Mam nadzieję, że kontrahent nie przegiął za bardzo...
A Mulcię kupiłem od klubowicza!!
Po odpaleniu kabelka na pewno skomentuję zakup
0 x