Ja ostatnio też miałem taką "zagwostkę". Szykałem niedrogiego sprzętu do okazyjnego używania.
Ale nie na tyle taniego, żeby po miesiącu go wymieniać

Po rozpatrzeniu wielu egzemplarzy padło na zestawik: radyjko Maxon CM-10 i antenka Hustler IC-100 (po drodze rozważałem też zakup "legalnego" Unidena, czyli M-TECH Legend II).
Po określeniu możliwości finansowych kierowałem się w dużej mierze opiniami użytkowników (m.in. na Ceneo). W radyjku spodobała mi się automatyczna redukcja szumów, która działa całkiem nieźle (a więc nie musze kręcić co chwilę, jak to miałem w poprzednim radyjku).
Antena nie jest najwyższych lotów, ale póki co sprawuje się w miarę - niedawno ją zestroiłem (wyszło mi, że ten model najlepiej stroić samemu, bo trzeba się troszkę pobawić w cięcie bata, więc zainwestowałem też w reflektometr).