Strona 5 z 5

Re: Po latach...

: 3 paź 2012, 17:33
autor: Jendrula65
W ostatnim czasie każda z marek samochodowych nawet te uważane dotychczas za bezawaryjne i wieczne zaliczyła mniejszą lub większą wpadkę z którymś ze swoich modeli lub silnikiem itp :lol:
Multipla poza zmianą karoserii nie doczekała się kolejnych większych modernizacji lub następnego modelu, a aktualna polityka FIATA ( adaptacji do potrzeb europejskich samochodów typowo amerykańskich i cen pozostających poza zasięgiem przeciętnego "Kowalskiego" ) i nadciągający kryzys zapowiadają to że jesteśmy lub będziemy właścicielami samochodów zabytkowych :lol:

Re: Po latach...

: 3 paź 2012, 17:58
autor: kacfil

A ja do tego tak podchodzę i nie narzekam :)

Re: Po latach...

: 3 paź 2012, 18:43
autor: kociewie
A ja włożyłem w to auto juz tyle kasiory, że przestałem liczyć i mam zamiar nią jeszcze dłuuuugo pojeździć, bo jest fajna. Zrezygnowałem z innych hobby, bo ani czasu, ani siana nie starcza...
Byłem nią na 4 ostatnich zlotach i momo upływu czasu nadal doprowadzam autko do tego idealnego stanu, jaki miała mieć według sprzedawcy ;) ("Najlepsza Multipla w Polsce za <<tą>> cenę").

Ma swoje wady, ale ma i zalety. Mój syn che nią pojeździć jak zrobi prawko. A ma dopiero 5 i pół roku, więc trzeba będzie o autko zadbać :)

Re: Po latach...

: 3 paź 2012, 20:54
autor: Brzózka
malymaly pisze:Aha no i mówienie, że Mulcia jest słabo zabezpieczona przed korozją to już duża przesada!
Na razie masz w miarę młode auto. Pogadamy jak Twoja mućka będzie miała 10lat :mrgreen: Mastyki może i makarony nie żałowali, ale z czasem złazi to płatami, a rdza ukazuje nam swój piękny kolor. Najgorzej jest z profilami zamkniętymi, bo tam to już niczym nie wydrapiesz.

Re: Po latach...

: 3 paź 2012, 22:32
autor: miszczu77
malymaly pisze:Swoją drogą ciekawe czy ktoś zmienił Mulcie na coś większego? I powiedziałby o wadach vana w porównaniu do Mulci.
Mój brat kupił sobie niedawno Galaxy z 2000 roku (TDI Volkswagena). Na pewno jest to auto większe, a zwłaszcza dłuższe. Po wyjęciu tylnych siedzeń można bez problemu w nim spać. Zawieszenie jest bardziej komfortowe, nie tak sztywne, jak w Multipli.
Z drugiej strony silnik pracuje dosyć głośno i dosyć daleko mu do kultury pracy JTD. Poza tym cena jest dużo wyższa, bo za roczniki 99-00 trzeba zapłacić około 10000zł. Multiplę można już dostać za 6-8 tysięcy. No i większość aut jest strasznie styranych, ciężko trafić w miarę porządny egzemplarz, mimo teoretycznie dużo większego wyboru aut (Sharan/Galaxy/Alhambra).

eksperyment

: 6 paź 2012, 00:37
autor: Ghandi
Znowu po chwili napisze nieco o mojej multi. Wlasnie wrocilem od znajomego mechanika, ktory wzbogacil sie o rozrzad, hamulce przod (tarcze, kloce), koncowki, poduszke pod skrzynia biegow, egzaminer (czekam na kabelek).
No niestety, 1500 poszlo ale na zime autko jest przygotowane. Po egzaminerze wyszlo ze przeplywomierz niestety cos nie bardzo. W sumie bym go kupil ale Rafal mnie zna ;) i powiedzial - Bartek, trzeba to kupic bo tego sie nie naprawia.
Co to znaczy ze sie nie naprawia?!!!
Wlasnie jestem po rozgrzebaniu przeplywki, poskladaniu do kupy ;) jutro zapinam do muci i zobaczymy czy pomoglo ;) zrobilem pare fotek wiec jesli sie udalo ozywic przeplyw to opisze jak to zrobic ;)

Re: Po latach...

: 6 paź 2012, 10:12
autor: Ghandi
Ha! Jestem po testach przeplywomierza :) udalo sie :) niebawem instrukcja jak to zrobic :)

Re: Po latach...

: 6 paź 2012, 12:09
autor: wojtus
Pewnie mulcie i inne wozy tak mają że trzeba wymieniać od czasu do czasu coś, zwłaszcza na naszych drogach robi się to kosztowne. Ja mam teraz do wymiany tuleje z przodu i łożyska z tyłu plus konserwacja mi się marzy przed zimą. tak wyliczyłem że tysiąc wyjdzie, ale czy to powód do wymiany auta? kupię inne używane, nawet z zachodu bo na nowe mnie nie stać( a przeglądy i inne koszty nowego auta też są kosmiczne) to czeka mnie tak samo wymiana po pewnym czasie róznych amorków, spręzyn itp.na razie wkładam w mućkę i pewnie jeszcze będę wkładał.