Klub Fiata Multipla

vanmaart też pomyślałam o transporcie samochodem, szybciej niż poczta. W poniedziałek zjeżdżam do Łodzi i dopiero będę ogarniać temat wśród znajomych, jak możesz wstrzymaj się chwilkę

o.k szybciej to raz a dwa więcej można zabrać

Hgt to trafi do nas z zamlowanymi lampami!!!Droge i nasze zadupie zdąźyla poznać.Po niedzieli się wyjaśni co i jak.Marylka namiary na nas posiada.

Ja dzisiaj z żoną zaczęliśmy porządki, jutro będziemy przebierać ubrania i zabawki. Nie wiem ile tego będzie ale coś na pewno się znajdzie.

Ilość przekazanych rzeczy nie ma znaczenia.To nie licytacja.Ważne by w miarę możliwości pomóc.Ale nic na siłę.

Byliśmy na Kaczym cudownym zadupiu parę razy, nawet wracając na dobre do paskudnej rzeczywistości po 2 tygodniowym pożegnaniu lata przejeżdżaliśmy obok Kaczorków innej drogi nie było

Witamy równiusieńko miesiąc temu ekipa Kaczorków wstawiła ten post. Dzisiaj nasza Mućka zapakowana po sam dach a jutro będziemy u Pani, której nasza wspólna pomoc jest potrzebna. Dziękujemy ekipom: samul2, modjo, vanmaart, moim koleżankom z pracy Izie, Dorotce, mojej córce Marcie, Anetce i wszystkim, którzy oddali kawałek siebie w zapakowaniu naszej Mućki W drodze do Kaczorków mrugniemy "oczkami" mijanym Mućkom Wyjazd 4 rano. Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy.

Sorki że długo nie pisałem,ale czasem tak bywa.Ekipa Alpitlum dotatła z pomocą rzeczową od Łodziaków.Byliśmy razem u dzieciakow.Akcja poszla bardzo sprawnie,ubran pod dostatkiem nawet na zapas.Wszystkim którzy przekazali rzeczy skladam OGROMNE PODZIĘKOWANIA!Wiedziałem,że na multirodzinę można liczyć.Jesteście wielcy.