Dzień doberek. Rzeszów wita ;) właściwie Borek Stary ale ciii
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 22 sty 2020, 21:58
- Multipla: 1.9JTD, 105KM, 1999r
- x 5
Dzień doberek. Rzeszów wita ;) właściwie Borek Stary ale ciii
Siemaneczko. Jestem szczęśliwym posiadaczem Mulci od dwóch! dni i powiem wam tak.... chcę się do niej przeprowadzić, ale mi żona grozi rozwodem XD .
Do rzeczy. Tomek jestem, mam 36 lat, żonaty, dzieci na stanie trójka, więc mają gdzie dokuczać podczas jazdy Dzieci zareagowały odwrotnie niż uczulają w necie wsiadły i jeden pisk krzyk i wogóle: TATO TU JEST EPICKO! Ehhhh.... pierwszy podjazd pod sklep zaliczony i kręcące się głowy, "o kurła Janusz pacz co jedzie!" Prawie słychać było
Jaram się jak dziecko z nowego smartfona tym mobilem numer jeden. Zakochałem się w tym samochodzie w 99 lub 2000 roku na balonach w Krośnie, jak ja młody Punk z irokezem wychaczyłem to cacko na płycie lotniska, koledzy mówią co to za ulep? A ja po cichutku "mi się podoba". No ale nigdy nie było kasy, przeprowadzka za przeprowadzką, dziecko jedno drugie, znowu przeprowadzka, trzecie, potem kursy utrata pracy i znowu kursy etc...
Potem było tylko gorzej, bo co rusz kupowałem auto złomka (na szrocie mi już po imieniu walą tyle im zgniłek oddałem) byleby jeździć. Ostatnim zgniłkiem była audi80 tzw babka kupiona od sąsiada (uuu panie będzie jeździć do śmierci) stoi jeszcze, ale jej powoli części znikają, bo co rusz coś ktoś jeszcze odzyska sobie zanim na szrot trafi. Powoli rozglądałem się za kolejnym autem... siedzę sobie w przychodni z żonką paczam a tu na "fejsie" promocja że mucha nie siada, po zdjęciach widać no ładna, cena huhu stać mnie z 2 i pół na półtora cebuliona spuszczone (urwałem jeszcze stówę na miejscu) dzwonię, rezerwuję. Miałem przyjechać we wtorek (zgranie finansowe, przelewiki 20stego ale czasami następnego dnia dochodzą to od razu umówiłem dzień po) no i mówię mu by trzymał, bo po tym co mówił to fajny wózek jest. Nie doczekałem nawet do wtorku, w poniedziałek zgarnąłem pracownika mojej koleżanki, ukraińca Siergieja i dawaj pół Podkarpacia jadymy wieczorem. Pooglądałem, no fajna nie ma co gadać, narzekać też nie ma co tylko pisać umowę i wracam do domu...
No i oto jestem. Dumny posiadacz Mućki w dizlu.
P.S. Voldi nie taki straszny jak go Potter rysuje
Do rzeczy. Tomek jestem, mam 36 lat, żonaty, dzieci na stanie trójka, więc mają gdzie dokuczać podczas jazdy Dzieci zareagowały odwrotnie niż uczulają w necie wsiadły i jeden pisk krzyk i wogóle: TATO TU JEST EPICKO! Ehhhh.... pierwszy podjazd pod sklep zaliczony i kręcące się głowy, "o kurła Janusz pacz co jedzie!" Prawie słychać było
Jaram się jak dziecko z nowego smartfona tym mobilem numer jeden. Zakochałem się w tym samochodzie w 99 lub 2000 roku na balonach w Krośnie, jak ja młody Punk z irokezem wychaczyłem to cacko na płycie lotniska, koledzy mówią co to za ulep? A ja po cichutku "mi się podoba". No ale nigdy nie było kasy, przeprowadzka za przeprowadzką, dziecko jedno drugie, znowu przeprowadzka, trzecie, potem kursy utrata pracy i znowu kursy etc...
Potem było tylko gorzej, bo co rusz kupowałem auto złomka (na szrocie mi już po imieniu walą tyle im zgniłek oddałem) byleby jeździć. Ostatnim zgniłkiem była audi80 tzw babka kupiona od sąsiada (uuu panie będzie jeździć do śmierci) stoi jeszcze, ale jej powoli części znikają, bo co rusz coś ktoś jeszcze odzyska sobie zanim na szrot trafi. Powoli rozglądałem się za kolejnym autem... siedzę sobie w przychodni z żonką paczam a tu na "fejsie" promocja że mucha nie siada, po zdjęciach widać no ładna, cena huhu stać mnie z 2 i pół na półtora cebuliona spuszczone (urwałem jeszcze stówę na miejscu) dzwonię, rezerwuję. Miałem przyjechać we wtorek (zgranie finansowe, przelewiki 20stego ale czasami następnego dnia dochodzą to od razu umówiłem dzień po) no i mówię mu by trzymał, bo po tym co mówił to fajny wózek jest. Nie doczekałem nawet do wtorku, w poniedziałek zgarnąłem pracownika mojej koleżanki, ukraińca Siergieja i dawaj pół Podkarpacia jadymy wieczorem. Pooglądałem, no fajna nie ma co gadać, narzekać też nie ma co tylko pisać umowę i wracam do domu...
No i oto jestem. Dumny posiadacz Mućki w dizlu.
P.S. Voldi nie taki straszny jak go Potter rysuje
3 x
Voldi
- samul2
- Klubowicz
- Posty: 2852
- Rejestracja: 21 gru 2009, 10:40
- Multipla: M-JET 1,9/16v oraz BUSSO V6
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- x 232
Re: Dzień doberek. Rzeszów wita ;) właściwie Borek Stary ale ciii
Miło powitać szczęśliwego, nowego posiadacza paskudy. Tak się składa, że znam Twoje okolice doskonale. Dosłownie parę kilometrów od Ciebie mam teściów
1 x
Re: Dzień doberek. Rzeszów wita ;) właściwie Borek Stary ale ciii
Serdeczne pozdrowienia z Łodzi dla całej rodzinki ! Serdecznie zapraszamy na tegoroczny zlot.
1 x
- karmelki
- Klubowicz
- Posty: 672
- Rejestracja: 15 wrz 2013, 19:40
- Multipla: BUSSO 2.5 V6 24V
- Lokalizacja: Leszno
- x 34
Re: Dzień doberek. Rzeszów wita ;) właściwie Borek Stary ale ciii
Gorąco witamy na forum Ludzi Pozytywnie Zakręconych i życzymy radości z jazdy, by MUCIA mechaników nie widziała no i do zobaczenia w Wolsztynie
1 x
BYŁY FIAT 126p[600], FIAT 126p[650], FORD FIESTA, FORD ESCORT wszystkie na ,,F''
-
- Posty: 1446
- Rejestracja: 1 paź 2013, 00:55
- Multipla: 1.9jtd105+
- Lokalizacja: starogard.zach-pomorskie
- x 127
Re: Dzień doberek. Rzeszów wita ;) właściwie Borek Stary ale ciii
Pozdrowienia z zachodniopomorskiego. Zapraszamy na zlot.
1 x
661285934
-
- Klubowicz
- Posty: 422
- Rejestracja: 31 mar 2016, 20:48
- Multipla: JTD, 105 KM, 2000
- Lokalizacja: Lublin
- x 46
Re: Dzień doberek. Rzeszów wita ;) właściwie Borek Stary ale ciii
Z tego co piszesz i jak piszesz, to równy z Ciebie gość! Masz i ode mnie polubienie! A teraz zbieraj "cztery litery" i ustaw sobie urlop na najbliższy zlot w Wolsztynie! Jeszcze jakieś domki do wynajęcia są.
Przy okazji zapraszamy na inne mniejsze spotkania (choć niektóre nawet pod mały zlot można podciągnąć) zwane spontanami. Pozdrawiamy z łódzkiego i lubelskiego
Przy okazji zapraszamy na inne mniejsze spotkania (choć niektóre nawet pod mały zlot można podciągnąć) zwane spontanami. Pozdrawiamy z łódzkiego i lubelskiego
1 x
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 22 sty 2020, 21:58
- Multipla: 1.9JTD, 105KM, 1999r
- x 5
Re: Dzień doberek. Rzeszów wita ;) właściwie Borek Stary ale ciii
Jak nie będzie domków to namiot skombinuję wyczruję i TADAAAM będziemy byleby zdrówko dopisało.Paarys pisze: ↑23 sty 2020, 12:23Z tego co piszesz i jak piszesz, to równy z Ciebie gość! Masz i ode mnie polubienie! A teraz zbieraj "cztery litery" i ustaw sobie urlop na najbliższy zlot w Wolsztynie! Jeszcze jakieś domki do wynajęcia są.
Przy okazji zapraszamy na inne mniejsze spotkania (choć niektóre nawet pod mały zlot można podciągnąć) zwane spontanami. Pozdrawiamy z łódzkiego i lubelskiego
0 x
Voldi
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 22 sty 2020, 21:58
- Multipla: 1.9JTD, 105KM, 1999r
- x 5
Re: Dzień doberek. Rzeszów wita ;) właściwie Borek Stary ale ciii
To możliwe że kiedyś spotkamy się na drodze lub w okolicach
0 x
Voldi
- samul2
- Klubowicz
- Posty: 2852
- Rejestracja: 21 gru 2009, 10:40
- Multipla: M-JET 1,9/16v oraz BUSSO V6
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- x 232
Re: Dzień doberek. Rzeszów wita ;) właściwie Borek Stary ale ciii
Być może, ja zwykle lecę z Rzeszowa przez Tyczyn, Błażową i jestem prawie na miejscu. Pamiętam kiedyś były takie zimy, że na ten długi podjazd przez Futome nie udało mi się podjechać Teraz to już nie to, nawet tam lipa jest.
0 x