Strona 3 z 3

Re: Ognisko w Troninach 08.08.2020

: 8 sie 2020, 09:57
autor: Tamashii
Miłej zabawy Wam wszystkim życzymy;)

Re: Ognisko w Troninach 08.08.2020

: 8 sie 2020, 10:57
autor: monolith1
pamietam to ognisko eaz mi sie udalo dojechac

Re: Ognisko w Troninach 08.08.2020

: 8 sie 2020, 16:21
autor: Jendrula65
W Troninach byłem jako pierwszy, przygotowane ognisko rozpaliłem ale po dwóch godzinach musiałem wracać. Super że udało się Tomkowi zmobilizować najwytrwalszych klubowiczów do spotkania w tych nietypowych okolicznościach. Brawa dla przybyłych.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam bo pewnie jeszcze się bawicie ;)

Re: Ognisko w Troninach 08.08.2020

: 8 sie 2020, 21:23
autor: kwiacioland
Jendrula65 pisze:
8 sie 2020, 16:21
W Troninach byłem jako pierwszy, przygotowane ognisko rozpaliłem ale po dwóch godzinach musiałem wracać. Super że udało się Tomkowi zmobilizować najwytrwalszych klubowiczów do spotkania w tych nietypowych okolicznościach. Brawa dla przybyłych.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam bo pewnie jeszcze się bawicie ;)
Impreza jeszcze trwa! Lecz chciałem podziękować wszystkim przybyłym na ognisko! No i oczywiście dziękuję Mariankowi i jego rodzinie , że o tak póznej porze zawitali do nas na ognisko wracając z wakacji , co prawda mnie już nie było jak przyjechali, ale przywitali ich pozostali multiplowicze . Jesteście wielcy! Dla takich ludzi jak Wy , aż chce się organizować takie spotkania! Pozdrawiamy!

Obrazek

Re: Ognisko w Troninach 08.08.2020

: 8 sie 2020, 23:16
autor: kwiacioland
Andrzej dziękuję że przyjechałeś na te 2 godziny! Szacunek!

Obrazek

Michał dziękuję że byliście! Krótko bo krótko!


Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Ognisko w Troninach 08.08.2020

: 9 sie 2020, 19:28
autor: malymaly
Dziękuję za miłe spotkanie. Fajnie było Was znów zobaczyć. No i do następnego! Pozdrawiam

Re: Ognisko w Troninach 08.08.2020

: 11 sie 2020, 09:15
autor: samul2
My też dziękujemy za jak zwykle fajne spotkanie. Żal nam było wracać tak szybko do domu i zostaliśmy z dwiema ekipami do niedzieli. Zaliczyliśmy wypad na Pustynię Błędowską, bo gdzie można jechać w taki upał jak nie na pustynię :lol: