Mimo całej sympatii i poparcia w wielu kwestiach, muszę stwierdzić, iż snujesz jakieś wizje i teorie zupełnie nie potrzebnie. Jeśli już piszesz że ktoś, coś tam powiedział, ktoś coś tam usłyszał pisz proszę konkretnie, a nie owijaj w bawełnę. Nie było Cię , trudno, miałeś na zebraniu cały ,,sztab'' popleczników, sytuacja była dynamiczna, rozmowy momentami burzliwe.
Jeśli już nawiązujemy do profesjonalizmu, profesjonalnym było by, aby pretendent do stanowiska Prezesa Klubu zjawił się choć na samo walne zebranie. Oczywiście różne rzeczy w życiu się dzieją, czasami faktycznie się nie da......., ale z drugiej strony, czasu było aż nad to by coś wykombinować. Między innymi dla tego właśnie, uważam iż pozostawienie Waleńskiego na stanowisku Prezesa było rozsądnym i uzasadnionym posunięciem, człowiek ten zawsze ma czas, zawsze jest.
Tu jak zwykle zaczyna się zamieszanie, nie było Cię, a masz najwięcej do powiedzenia. Nie wiem czy aby zdajesz sobie sprawę z tego, iż opisywanie rzeczywistości poprzez relacje osób trzecich bywa złudne i zdradliwe. Jestem bardzo ciekawy, na prawdę bardzo, jak będzie wyglądał kolejny zlot organizowany przez nowy odświeżony Zarząd. Jestem pełen nadziei, że wszystko będzie idealnie zorganizowane, dopięte na przysłowiowy ostatni guzik, nikt nikogo nie będzie obgadywał, nikt nikomu niczego wypominał............... Niestety obawiam się, iż moje nadzieje, pozostaną jedynie nadziejami, już widzę jak przez mgłę kolejne posty, kolejne narzekania, nawet potrafię doczytać pomiędzy wierszami co będzie w nich mniej więcej napisane….. jak znam życie ,,nie dało się bo mieliśmy się wziąć, i mieliście zrobić, bo winna jest stara część Zarządu, itp. Itd.’’
Czas na wykazanie się, nie marnujcie czasu i sił na opisywanie czegoś co już przeminęło.
Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie.
Darraz pisze:Magmulti pisze:W ogóle, proponuję swoje żale i pretensje przenieść w bardziej odpowiednie miejsce, jeszcze raz powtórzę, nie zachęcacie nikogo do przystąpienia do klubu używając pyskówek czy docinek, chcecie być profesjonalni to bądźcie do końca...
Z jednej strony faktycznie profesjonalne by było, żeby w temacie ogólnym nie poruszać niewygodnych szczegółów i pisać na forum widocznym dla ogółu, tylko o pozytywnych aspektach zlotu. Z drugiej - taka zasada powinna obowiązywać wszystkich i nie ograniczać się tylko do forum. Na zlocie również były załogi nie będące klubowiczami, nie uczestniczące w "walnym" a mimo wszystko doszły do ich uszu jakieś bzdurne informacje na mój temat. Jeżeli ustalono, że nieobecni głosu nie mają, to o nieobecnych również nie powinno się dyskutować - przynajmniej w ogólnym towarzystwie.
Odebrałem kilka telefonów od nie-klubowiczów, którzy jednak zainteresowali się moją wersją róznych zdarzeń o których usłyszeli na zlocie będąc "gdzieś w pobliżu".
Jak widać powyżej nie wymieniam nicków, nazwisk, nie przedstawiam nikogo w złym świetle. Nie piszę też, że to co się działo na zlocie było "be" a mój poprzedni post nie krytykował jakichś konkretnych zdarzeń na zlocie ani też osób które starały się umiejętnie zorganizować czas przybyłym załogom mimo braku wcześniejszych ustaleń dotyczących organizacji.
"Mężczyzna tylko od życia nauczy się żyć i żadna pedagogika tej nauki nie zastąpi. Miguel de Unamuno "
