Obrazek

Z bólem serca muszę sprzedać moją Matyldę - 1,9 JTD 99r.

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Aris
Posty: 293
Rejestracja: 1 lut 2016, 20:05
Multipla: 1,9 JTD ELX 110KM 2002r
Gadu-Gadu: 3343440
Lokalizacja: Gdynia
x 6

Re: Z bólem serca muszę sprzedać moją Matyldę - 1,9 JTD 99r.

#11 Post autor: Aris » 5 paź 2017, 17:09

pawel1812 pisze:Trzeba się uczyć czytać ogłoszenia ze zrozumieniem - jak ktoś o czymś nie mówi, to tego nie ma. Jak ktoś nie mówi jasno - brak korozji, to oznacza, że ona jest. Miał sprzedający dziury sfotografować? Plamy na fotelach? Nikt tego przecież nie robi.
Dlatego jest w jak jest. Sami sobie zgotowaliśmy ten los.

Prawdę znają jedynie strony sporu. W ogłoszeniu nie ma nic, że autko cacy a nie wiadomo co zostało powiedziane podczas kontaktów.

Sam tak się wkopałem, ciśnienie na Multiple, uciekający czas i ograniczenia zdrowotne. W ogłoszeniu stan "techniczny i mechaniczny super" na żywo niby się nie rozpada ale jak na swój wiek... I tak wahacz do wymiany okazał się dobitym autem do granic. Mechanikowi włos się zjeżył, tak to auto miało bezpiecznie przewozić rodzinkę tego ...

Sam nie mam sumienia się mścić ale mam nadzieję, że tacy cwaniacy trafią w końcu na swoich i skończą z połamanymi nogami.

Status forumowicza nie jest żadnym wyznacznikiem pewności i uczciwości, aktywny klubowicz może prędzej bo nie sądzę żeby ktoś zżyty ze środowiskiem chciał taki smród za sobą zostawić.
0 x

pawel1812
Posty: 213
Rejestracja: 14 lut 2011, 04:01
Multipla: 1.6 16V 2000 oraz 2003 CNG
Gadu-Gadu: 6877228
Lokalizacja: Gdynia
x 8

Re: Z bólem serca muszę sprzedać moją Matyldę - 1,9 JTD 99r.

#12 Post autor: pawel1812 » 5 paź 2017, 17:24

Jeśli napisze się prawdę, sfotografuje dziury w tapicerce i rysy, napisze, że blacharsko do poprawek, poda prawdziwy przebieg, to dzwonić bedą jedynie ze skupu aut po 500 zł, nikt inny.
A widział ktoś Multiplę 99r bez korozji ze zdrową belką w 2017 roku? Chyba sam jak będę miał coś w pobliżu, to podjadę obejrzeć taką z wyższej półki z 1999 roku.
Ostatnio zmieniony 5 paź 2017, 17:26 przez pawel1812, łącznie zmieniany 1 raz.
0 x
Multipla 1.6 CNG 2000 w remoncie od 2017
Multipla 1.6 CNG 2003
CBR600 F4i 2002 na lato

Paarys
Klubowicz
Posty: 422
Rejestracja: 31 mar 2016, 20:48
Multipla: JTD, 105 KM, 2000
Lokalizacja: Lublin
x 46

Re: Z bólem serca muszę sprzedać moją Matyldę - 1,9 JTD 99r.

#13 Post autor: Paarys » 5 paź 2017, 17:26

Moim zdaniem nieuczciwie użyty w ogłoszeniu sprzedaży Multipli był już sam temat..." Z bólem serca sprzedaję moją Matyldę...". Każdy, kto przeczyta takie ogłoszenie i to ofertę użytkownika forum, który jest tu parę lat, to pomyśli, że jak ktoś z bólem serca sprzedaje, to jest ona dla niego wyjątkowa, że rozstaje się z czymś o co dbał, dopieszczał, czemu poświęcił mnóstwo czasu i może pieniędzy. To był ten zakup w ciemno...Można się tylko domyślać, że po pokonaniu 600 km to już czasu nie było ani może miejsca na dokładne oględziny. Pierwsze z czym przyjechał kupujący to ślepe zaufanie i wiara, że przecież wszystko jest w porządku. Niestety...emocje, zaufanie, ślepa wiara w to co pisze o samochodzie i mówi sprzedający może się zemścić tak jak w tym przypadku. Można też się domyślać, że skoro są uwagi do brudnej tapicerki, do braku foteli itd. to samochód kupowany po ciemku. Masakra...i przestroga dla innych, którzy się "napalą" na zakup.
0 x

pawel1812
Posty: 213
Rejestracja: 14 lut 2011, 04:01
Multipla: 1.6 16V 2000 oraz 2003 CNG
Gadu-Gadu: 6877228
Lokalizacja: Gdynia
x 8

Re: Z bólem serca muszę sprzedać moją Matyldę - 1,9 JTD 99r.

#14 Post autor: pawel1812 » 5 paź 2017, 17:36

Niemiec też płacze jak sprzedaje, ale ze śmiechu, sprzedaje z bólem serca..., takie sformułowania są w ogłoszeniach stosowane nierzadko. Jednak nic nie zwalnia z obejrzenia samochodu, tym bardziej starszego, ktokolwiek by go nie sprzedawał, chociażby przez pół godziny, wziąć ze sobą folię, gąbkę i koc i się położyć pod autem.
Może powinno się zrobić jakiś poradnik początkujących, na co zwracać uwagę przy zakupie.
Tylko narazić kogoś na podróż 600 km w jedną stronę nie mówiąc, że auto wymaga wkładu to jest nie do końca uczciwe, z drugiej strony też nie wiemy, o co kupujący pytał. Gdybym zapytał o stan blacharski, dostał odpowiedź, że jest ok, nie wymaga napraw a zastał na miejscu progi, belkę, pewnie też podłużnice wraz z punktami podnoszenia do remontu, to bym oczekiwał od sprzedającego zwrotu kosztów paliwa, hotelu i dwóch dniówek - co najmniej 1000 zł.

Auto nadaje się do naprawy, będzie ciut większy pakiet startowy niż planowany i będzie jeździć.
Ostatnio zmieniony 5 paź 2017, 17:43 przez pawel1812, łącznie zmieniany 2 razy.
2 x
Multipla 1.6 CNG 2000 w remoncie od 2017
Multipla 1.6 CNG 2003
CBR600 F4i 2002 na lato

Awatar użytkownika
Aris
Posty: 293
Rejestracja: 1 lut 2016, 20:05
Multipla: 1,9 JTD ELX 110KM 2002r
Gadu-Gadu: 3343440
Lokalizacja: Gdynia
x 6

Re: Z bólem serca muszę sprzedać moją Matyldę - 1,9 JTD 99r.

#15 Post autor: Aris » 5 paź 2017, 17:38

pawel1812 pisze:Jeśli napisze się prawdę, sfotografuje dziury w tapicerce i rysy, napisze, że blacharsko do poprawek, poda prawdziwy przebieg, to dzwonić bedą jedynie ze skupu aut po 500 zł, nikt inny.
A widział ktoś Multiplę 99r bez korozji ze zdrową belką w 2017 roku? Chyba sam jak będę miał coś w pobliżu, to podjadę obejrzeć taką z wyższej półki z 1999 roku.
Jeśli coś jest na porządku dziennym nie znaczy, że jest to normalne i nie trzeba z tym walczyć. Jest jak piszesz, ja mam nauczkę na przyszłość. Dziewczyna w przyszłości będzie sprzedawać auto, pierwszy właściciel, każda bzdeta w ASO, juz widze te jęki a co dopiero jak zobaczą wykladzine zdartą od szpilek...
0 x

Awatar użytkownika
Aris
Posty: 293
Rejestracja: 1 lut 2016, 20:05
Multipla: 1,9 JTD ELX 110KM 2002r
Gadu-Gadu: 3343440
Lokalizacja: Gdynia
x 6

Re: Z bólem serca muszę sprzedać moją Matyldę - 1,9 JTD 99r.

#16 Post autor: Aris » 5 paź 2017, 17:41

pawel1812 pisze:
Może powinno się zrobić jakiś poradnik początkujących, na co zwracać uwagę przy zakupie.
O toto. Ku przestrodze. I przypiąć na samej górze w dziale sprzedam i kupię. Plus zalecana porada: nie szczędzić na przegląd w jakimś serwisie.
1 x

pawel1812
Posty: 213
Rejestracja: 14 lut 2011, 04:01
Multipla: 1.6 16V 2000 oraz 2003 CNG
Gadu-Gadu: 6877228
Lokalizacja: Gdynia
x 8

Re: Z bólem serca muszę sprzedać moją Matyldę - 1,9 JTD 99r.

#17 Post autor: pawel1812 » 5 paź 2017, 17:47

Przydałoby się zrobić listę pytań, o co pytać przez telefon i nagrywać rozmowy, dzisiejsze smartfony robia to bez problemu, aby żądać zwrotu za podróż, gdy jest znaczna rozbieżność między zapewnieniami a stanem faktycznym.
0 x
Multipla 1.6 CNG 2000 w remoncie od 2017
Multipla 1.6 CNG 2003
CBR600 F4i 2002 na lato

Awatar użytkownika
kacfil
Posty: 2077
Rejestracja: 25 sie 2010, 18:14
Multipla: Jtd 115 2004
Lokalizacja: Sosnowiec
x 54

Re: Z bólem serca muszę sprzedać moją Matyldę - 1,9 JTD 99r.

#18 Post autor: kacfil » 5 paź 2017, 18:32

Już to wklejałem przy innej okazji, ale pasuje jak znalazł. :)
https://youtu.be/ZPnkd-TTrJU
1 x

Awatar użytkownika
kacfil
Posty: 2077
Rejestracja: 25 sie 2010, 18:14
Multipla: Jtd 115 2004
Lokalizacja: Sosnowiec
x 54

Re: Z bólem serca muszę sprzedać moją Matyldę - 1,9 JTD 99r.

#19 Post autor: kacfil » 5 paź 2017, 18:35

pawel1812 pisze: Może powinno się zrobić jakiś poradnik początkujących, na co zwracać uwagę przy zakupie.
Jest już taki poradnik
http://www.multiplaklub.pl/wp/jak-spraw ... ym-stanie/
0 x

Paarys
Klubowicz
Posty: 422
Rejestracja: 31 mar 2016, 20:48
Multipla: JTD, 105 KM, 2000
Lokalizacja: Lublin
x 46

Re: Z bólem serca muszę sprzedać moją Matyldę - 1,9 JTD 99r.

#20 Post autor: Paarys » 5 paź 2017, 19:45

A jednak to dziwne jest...Sprawdziłem historię kolegi pawcio kraków na forum i całkiem nieźle się udzielał. Aktywny użytkownik i troszkę osób go zna. Hmm...i co tu o tym sądzić? Może rzeczywiście "z bólem serca" sprzedawał...tylko coś poszło nie tak ze zrozumieniem intencji przez kupującego. Z drugiej strony sprzedający nie napisał już ani słowa w tym temacie, który zaczął czyli dla niego tematu już nie ma. Problem ma kto inny, ktoś kto nie zwracając uwagi na nic, po prostu wsiadł i odjechał, bo perspektywa powrotu bez samochodu była dla niego porażką . Też mi się zdarzyło pojechać kilkaset km po samochód, bo z oferty wynikało, ze dla mnie super! Na miejscu jednak klapki opadły. Miałem na tyle odwagi, żeby się przyznać do błędu, wycofać i wprowadzić plan "B" w życie czyli szybko na stację kolejową, by zdążyć na pociąg powrotny. Do dziś nie żałuję...
1 x

ODPOWIEDZ