Strona 13 z 14

Re: Rajd do Lwowa

: 19 sty 2018, 20:11
autor: Dibi
Wojmak!
Zmorę i Ciebie mile witamy! Kilka duszyczek się przyda!
Pozdrawiam!

Re: Rajd do Lwowa

: 19 sty 2018, 20:28
autor: Dibi
Załatwione - Maciek nie płaci ale śpi na "dostawce"{

Re: Rajd do Lwowa

: 19 sty 2018, 20:33
autor: yuraS
Trzymam kciuki za kolegę organizatora gdyż zrobienie spontanu dla tylu osób ze spaniem , zwiedzaniem , wspólna jazdą i to jeszcze za granicą może być trudne ;)

Re: Rajd do Lwowa

: 19 sty 2018, 20:45
autor: Dibi
Zorganizowałem 10 Obozów Harcerskich, w Polsce, Ukrainie, Czechach dla ponad 35 dzieci corocznie, czym jest zorganizowanie wycieczki dla kilku muciek :)Bajka :)Jestem Komendantem NDH Siedlce = coś jeszcze? A przepraszam... mam brązową honorową odznakę PTTK nr 571, złotą odznakę za pracę z młodzieżą, i kilkanaście innych, jestem przewodnikiem!

Jak zwykle mnie poniosło po bimberku, spoko :)

Re: Rajd do Lwowa

: 19 sty 2018, 21:20
autor: yuraS
To już się nie martwię ;) jednak te dzieci z września są już trochę większe , zmotoryzowane , na pewno szalone i nie słuchają dorosłych ;)

Re: Rajd do Lwowa

: 19 sty 2018, 22:00
autor: Dibi
Damy radę :) Wychowanie dzieci to moja specjalność nawet jak mają pow, 18 lat :)

Re: Rajd do Lwowa

: 20 sty 2018, 07:16
autor: Paarys
A ja mam nadzieję, że uzbiera się nam powyżej 10 Multipli :). Będzie super przekraczać granicę taką karawaną. Temat będziemy kontynuowali, bo jak już raz pojedziemy, to nie ostatni. Paszporty trzeba będzie odkurzać częściej, skoro mamy takiego doświadczonego przewodnika. Wczoraj zupełnie przypadkiem trafiłem na moment, gdy w TV leciał film „Mój przyjaciel wróg". Film nakręcony w 2013 roku bodajże w okolicach Wołynia. Niesamowite wrażenia... Trudno opisać... ten świat jeszcze istnieje, ale powoli odchodzi. Kto wie? Może kolejnym razem uda nam się trochę więcej historii z dawnych kresów wchłonąć? Nie, żeby dzielić się na tych dobrych i na tych złych... Przebaczenie musi być po obu stronach, ale pamiętać trzeba o tych, co odeszli. Ech, polecam, warto obejrzeć. Ludzie tam zjechali z okolic wazami zaprzęgniętymi w konie... chatynki kryte strzechą. Wielu z tych, którzy opowiadają o 1943 roku, miało wtedy kilka lat. Póki co, to oczywiście Lwów! :) I tu mam cichą propozycję związaną z proponowanym terminem wyjazdu. Oczywiście nie da się tak zrobić, by wszystkim odpowiadało, ale gdyby udało się nam znaleźć kompromis i termin wyprawy były z końcem sierpnia, to wtedy moi bliscy mogliby ze mną również pojechać. Mamy dwoje nastolatków, z czego jedno rozpoczyna „karierę” w nowej szkole i nie chcemy, by zaraz na początku roku szkolnego łapał zwolnienia. Jeśli się nie da i większości ekip będzie odpowiadał wrzesień, a może szczególnie naszemu „dyktatorowi” samozwańczemu Dibiemu ;), to pojadę sam. Jeśli nie teraz, to kiedy?!

Re: Rajd do Lwowa

: 20 sty 2018, 13:31
autor: Dibi
Tak jak koledzy pisali wcześniej. Dogadamy się co do terminu na zlocie.
Pozdrawiam!

Re: Rajd do Lwowa

: 7 lut 2018, 15:01
autor: yuraS
Odebrałem mój piękny czerwony " paszport Polsatu " , zalany bak na Full, wszystko gotowe mogę jechać ;) . No dobra samochód mam jeszcze w warsztacie po testach na drogach "wysokich " prędkości. Więc nie tak do końca jestem gotowy ;)

Re: Rajd do Lwowa

: 7 lut 2018, 19:56
autor: Paarys
Ale najważniejszy "papier" kolega już ma! Teraz nam, reszcie chętnych, pora zadbać o to samo! :)