Obrazek

Cześć, czyli jak nie dać się naciąć przy kupnie Multipli

Chcesz się przywitać? Tutaj możesz napisać swój pierwszy post!
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
piter4blue
Posty: 5
Rejestracja: 4 kwie 2019, 22:34
Multipla: 1.6 LPG 103 KM 2006
Lokalizacja: Warszawa

Cześć, czyli jak nie dać się naciąć przy kupnie Multipli

#1 Post autor: piter4blue » 5 kwie 2019, 00:24

W październiku 2017 roku postanowiłem zezłomować Fiata Sienę i kupić co najmniej 6-osobówkę. Z powodu budżetu padło na Multiplę, wygląd mnie nigdy nie zniechęcał, raczej zaciekawiał. Kupiłem ją w Garwolinie od kierownika urzędu pracy czy jakoś tak za 4K z informacją że przebieg ma prawdziwy - 411000 a silnik ma wymieniony po 200000, natomiast nie pamiętam ile miał przebiegu. Liczyłem się z kosztami koniecznymi, ale przerosło mnie to i waham się nad sprzedażą. Lubię to auto choć boli mnie kasa jaka już władowałem. Oto krótkie podsumowanie: Multipla Listopad 2017

1. Poduszki pod silnikiem

2. Miska olejowa

3. Zamek bagażnika

4. Rozrząd

5. Olej

Razem 2000 zł

Multipla Luty 01.02.2018 -

1. Geometria kół nowe opony Dunlop na przód zimowe 185/65 R15 (opony 570 zł)

2. Klocki i Tarcze – przód 250 zł

3. Zamki wymiana z przodu (80)

Razem 1010 zł

Multipla Marzec – Kwiecień 27.03.2018 + 11.04.2018 - Koszt 200 zł

1. Wymiana Klamki drzwi Prawe Tylne.(50)

2. Przewód podciśnienia na samej górze silnika po lewej – sztukowany był, bo kuna zeżarła przewody. (20)

3. Wymiana kabli zapłonowych (110 zł – cena sklepowa -NGK)

4. Wymiana opon z tyłu na letnie. Używane -185/65 R 15 (140 zł)

5. Wymiana wentylatora chłodnicy (cena sklepowa - 100)

6. Wymiana cewki zapłonowej (cena sklepowa 300)

7. Wymiana drążków amortyzatorów (free)

8. Zrobione : Wentylator chłodnicy, alternator, przewód podciśnienia (20 zł)= około 500 zł

Razem 500 zł

Multipla 22 VI 2018

1. Wymiana akumulatora – 280 zł BOSCH

2. Zerwane cięgno hamulca ręcznego – lewe tylne koło 80 zł (plus robocizna 20 zł)

3. Stacyjka = 50 zł

Razem 470 zł

Multipla Maj Gazownik – Nowa butla, papiery + diagnoza = 700 zł

Podsumowanie : 5280 zł

Lipiec – przegląd techniczny 160 +20 + 1250 (za Maglownicę) oraz reflektor (był anglik)+ 140 zł.

Razem 6830 zł - sierpień 30.VIII.2018r.

Luty 2019 r – Wymiana tylnej wycieraczki + dwie opony ZIMOWE nowe tył (380 zł) + wymiana oleju oraz filtra (5w30) Płukanka + wgniotka = 700 zł. Razem = 7530 zł

Zauważono usterki = Sprzęgło 400 zł / Sonda lambda 190 – 1 z 2 uszkodzona / prawy boczny kierunkowskaz / – przycisk drzwi lewych haczy i trzeba go dociskać / - diody na tylnej szybie dwie nie działają / Spryskiwacz tył nie działa / Klapa tylna podczas mrozów się blokuje / Przestały działać czujniki parkowania / Uszkodzone,urwane gwinty od holowania z tyłu i z przodu/
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i obecnie szukam elektryka w Warszawie, który lubi Fiaty - jeden już mi odmówił diagnozy bo "auto pewnie w nocy szaleje i dlatego gubi prąd".
0 x
Jest: Multipla II 2006 LPG
Było: Fiat Siena, Matiz, Opel Kadett

Awatar użytkownika
kacfil
Posty: 2077
Rejestracja: 25 sie 2010, 18:14
Multipla: Jtd 115 2004
Lokalizacja: Sosnowiec
x 54

Re: Cześć, czyli jak nie dać się naciąć przy kupnie Multipli

#2 Post autor: kacfil » 5 kwie 2019, 02:15

Przecież to w większości eksploatacja.
Na każde auto byś tyle wydał.
Nie wiem o co Ci chodzi.
1 x

Kaczorek
Posty: 1439
Rejestracja: 1 paź 2013, 00:55
Multipla: 1.9jtd105+
Lokalizacja: starogard.zach-pomorskie
x 126

Re: Cześć, czyli jak nie dać się naciąć przy kupnie Multipli

#3 Post autor: Kaczorek » 5 kwie 2019, 06:20

Popieram poprzednika.W innych autach wydałbyś więcej.Sam przerobiłem kilka marek,w rodzinie też są auta różnych marek (nowsze i starsze)i widzè bezawaryjność i niskie koszty utrzymania.I wtedy się cieszę że mam fiata.Pamiętaj że to cowymienisz,masz nowe i w dłuższej perspektywie powinieneś mieć spokój.Pozdrawiam I zapraszam na jubileuszowy zlot
1 x
661285934

Awatar użytkownika
piter4blue
Posty: 5
Rejestracja: 4 kwie 2019, 22:34
Multipla: 1.6 LPG 103 KM 2006
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cześć, czyli jak nie dać się naciąć przy kupnie Multipli

#4 Post autor: piter4blue » 5 kwie 2019, 06:53

Dzięki, to prawda, co piszecie, ja nie chcę się pozbywać auta, tylko nie mam szczęścia do mechaników. Nie spotkałem takiego co by "serce" miał do Multipli. Żonka i znajomi robią wielkie oczy na koszty napraw, ale jak im się coś popsuje to naprawa idzie w grube tysiące. Chcę doprowadzić auto do ładnego stanu, jednak nie mam ani garażu ani kanału, żeby pomajsterkować i zabezpieczyć. Gromadka dzieci też tego nie ułatwia.
0 x
Jest: Multipla II 2006 LPG
Było: Fiat Siena, Matiz, Opel Kadett

radarki
Posty: 794
Rejestracja: 3 mar 2012, 09:07
Multipla: były różne
Lokalizacja: Luboń/k Poznań
x 57

Re: Cześć, czyli jak nie dać się naciąć przy kupnie Multipli

#5 Post autor: radarki » 5 kwie 2019, 11:21

Znam ten ból miałem tak przy pierwszej multipli też benzyniaku ja wtedy władowałem koło 10tyś w auto a później pojechałem na zlot ktoś dał się przejechać dieslem i w ten oto sposób w tej chwili mam już na koncie 5 multipli (4diesle) z małżonką kochamy te auta i nie wyobrażamy sobie bez nich życia życzę wytrwałości .
p.s co do sprzęgła to mój mechanik miał nowe co mu leży za 150zł a co do zjadacza pronu zobacz czy czasami to nie rozrusznik taki przypadek miał kolega Kaczorek
1 x

Kaczorek
Posty: 1439
Rejestracja: 1 paź 2013, 00:55
Multipla: 1.9jtd105+
Lokalizacja: starogard.zach-pomorskie
x 126

Re: Cześć, czyli jak nie dać się naciąć przy kupnie Multipli

#6 Post autor: Kaczorek » 5 kwie 2019, 18:35

Radarek ma rację. U mnie raz był prąd przez tydzień i uciekł.Czasem po jednym dniu auto nie odpalało.Nie Ty jeden nie masz szczęścia do mechaników.U minie upłynęło sporo czasu i wypłynęło sporo pieniążków by w końcu cieszyć się autem.Wytrwałości.Pamiętaj że zlot już w czerwcu ;)
1 x
661285934

sniegu
Posty: 59
Rejestracja: 20 kwie 2016, 17:28
Multipla: 1.6, 100 KM, 2000
x 2

Re: Cześć, czyli jak nie dać się naciąć przy kupnie Multipli

#7 Post autor: sniegu » 6 kwie 2019, 05:36

Ból w tym że kasy nie odzyskasz jedynie tylko możesz dołożyć i cieszyć się jazdą taka prawda niestety. To tak jak u mnie w passacie B3 też już wszystko wskoczyło na podwójna wartość auta albo i potrójna, ale jeździ i to najwazniejsze, jak się okazało że przód tylko hamował a tyłu wcale nie było to mechanik i wprost powiedział przyjechał byś innym tworem to zamiast 500 z częściami i z wymianą łożysk to byś zapłacił że 2000 jak nie mało na ten zakres prac...
Tak więc ten tego wytrwałości w naprawach znam ból. Przede mną też typ o passata zbytnio nie dbał chociaż 12 lat go miał
1 x

ODPOWIEDZ