Najdłuższy a zarazem najmniej liczny zlot miał miejsce w nadmorskich Rowach w dniach 30.04.- 3.05.2009r.
Lista uczestników była skromna:
1. Hubercik + 3
2. Pogodniak + 4
3. Olek 1972 + 3
4. Softart + 6 (+1)
5. Rychu + 3
6. Oizyp + 3
7. Grzegorz Ofierski + 3
8. Figo + 3
9. Skorpion + 1
10. Agnieszka ze Słupska
Polina z ekipy Pogodniak pisze:
ROWY to malutka, urokliwa miejscowość (właściwie osada rybacka) między Łebą i Ustką, między Bałtykiem a Jeziorem Gardno, na zachodniej granicy Słowińskiego Parku Narodowego. W końcu pierwszy zlot nad morzem. Rowy przywitały nas zimnem i strasznym wiatrem, ale już ostatniego dnia świeciło tak cudne słoneczko, że szkoda było wyjeżdżać.
Na zlot dotarły Multipli różnych kolorów, ale przeważały jednak Multipli I, gdyż Multipli II było tylko dwie. Nie obeszło się i bez niespodzianek. Rano przy próbie odpalenia samochodu „padła” Multipla Pawła (pogodniak), ale dzięki szybkiej i sprawniej interwencji Rycha kolumna ruszyła na podbój okolicy.
Miejsca zaplanowane do zwiedzania:
„Czarne wesele” w Klukach – czyli imprezy folklorystycznej w Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach.
Ruchomy wydmy w Słowińskim parku narodowym (określone przez nasze dzieci „DUŻĄ PIASKOWNICĄ”:)
Trochę zdjęć ze zlotu:
Temat zlotu na multipla.fora.pl: