Kapsuła czasu


Podczas niedawnej wizyty w Poznaniu postanowiłem skorzystać także z wcześniejszego zaproszenia naszych klubowych przyjaciół, czyli załogi Babci-Multipli pana Zbyszka Olechnowskiego i Macieja Goduli. Nie mogłem sobie tego odmówić, bo przecież Kościan jest tak blisko.Razem z Mariuszem (mariocie), u którego byłem z wizytą, nie zastanawialiśmy się długo. Rozmowa telefoniczna z panem Zbyszkiem i zapadła decyzja – jedziemy!

KC100_7427 KC100_7434

Nie zdawaliśmy sobie sprawy, jaka czeka tam nas niespodzianka i czego będziemy świadkami. Po spotkaniu w zajeździe w Kościanie pojechaliśmy do warsztatu, gdzie pan Zbyszek aktualnie przywraca do życia ślicznego czerwonego Fiata 500. Byliśmy pełni podziwu dla pieczołowitości, z jaką to autko jest odbudowywane. O fachowości może świadczyć fakt, że kościańskie zabytki przebyły kilkusetkilometrową drogę na nasz ostatni zlot i wybierają się na następny o własnych siłach.

KC100_7417 KC100_7407
Następnie udaliśmy się do miejsca garażowania pozostałych perełek. Tam okazało się, że będziemy świadkami otwarcia fabrycznie nowego silnika bliźniaczego z tym, który się znajduje w zabytkowej Multipli. Został on zakupiony od krewnego naszej klubowej multirodzinki Figlusów. Trudno jest dokładnie oszacować, ale prawdopodobnie przeleżał on w zapomnieniu ok 40 lat !!! Zapakowany był w solidną drewnianą skrzynię i dokładnie powleczony towotem. Jednym słowem unikat w stanie magazynowym.

KC100_7400 KC100_7405

Na skrzyni zachowały się napisy i świadczą one, ze silnik miał być przeznaczony do Zastawy, auta produkowanego w Jugosławii. Napis „YUGOSLAVIA” przetrwał, ale kraj już taki nie istnieje, pozostał tyko niemy świadek historii. Czuliśmy się, jakbyśmy oglądali zawartość jakieś kapsuły czasu. Podobne odczucia miałem wtedy, gdy byłem świadkiem wydobywania niemieckich, drugowojennych pojazdów z Pilicy. Być może w przyszłości silnik ten ożywi kolejnego fiacika.
Gdy już ochłonęliśmy, to dzięki uprzejmości gospodarzy mogliśmy nacieszyć się pojazdami z minikolekcji, a nawet nimi pojeździć. To wspaniale, że mamy wśród nas takich ludzi jak pan Zyszek i Maciej.
Chciałbym im serdecznie podziękować za wrażenia, które na zafundowali.

Autor: samul2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *