Podczas niedawnej wizyty w Poznaniu postanowiłem skorzystać także z wcześniejszego zaproszenia naszych klubowych przyjaciół, czyli załogi Babci-Multipli pana Zbyszka Olechnowskiego i Macieja Goduli. Nie mogłem sobie tego odmówić, bo przecież Kościan jest tak blisko.Razem z Mariuszem (mariocie), u którego byłem […]